Franek Broda obdukcja

i

Autor: Sebastian Wielechowski Franek Broda obdukcja

Wnuk Morawieckiego spędził noc w policyjnej izbie zatrzymanych. Co tam się stało?

2021-11-11 13:17

Franek Broda (18 l.) w nocy z 10 na 11 listopada brał udział w akcji rozwieszania antyfaszystowskich bannerów na dachu Galerii Kordegardy przy Krakowskim Przedmieściu. "Kaczyński rękoma Glińskiego finansuje faszystów Bąkiewicza", głosiły transparenty zawieszone vis a vis Pałacu Prezydenckiego. Czterech aktywistów odpaliło na dachu Koregardy race. Wśród nich mógł znajdować się wnuk opozycjonisty PRL Kornela Morawieckiego (78 l.). O tym, że Franciszek Broda noc spędził w policyjnej izbie dla osób zatrzymanych, jako pierwsze poinformowało Radio ZET.

Siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego (53 l.) od roku intensywnie angażuje się w działalność opozycyjną. W sierpniu Franciszek Broda przypiął się do bramy Ministerstwa Edukacji i Nauki. Miesiąc temu, po marszu przeciwko polityce europejskiej PiS zwołanego przez Donalda Tuska (64 l.), Broda został zatrzymany przez policję za odpalenie racy. Później twierdził, że został on pobity przez interweniujących funkcjonariuszy [Franek Broda wprost: "Policja mnie skopała". Mamy WYNIKI obdukcji!].

Równo miesiąc po tamtych zajściach, Broda brał udział w akcji rozwieszania bannerów na przeciwko Pałacu Prezydenckiego. Jak donosi stołeczna "GW", o godz. 23.30 grupa aktywistów po drabinie weszła na dach Galerii Kordegarda, by wywiesić plakaty: "Dość faszyzmu chowanego pod płaszczykiem patriotyzmu" oraz "Kaczyński rękoma Glińskiego finansuje faszystów Bąkiewicza". "Cztery osoby zatrzymane za naruszenie miru. Trwają czynności" powiedział "Wyborczej" Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji Warszawa Śródmieście.

Jak donosi Radio ZET, wśród zatrzymanych na noc aktywistów znalazł się Franciszek Broda. 

Sonda
Czy polska policja nadużywa siły?
Narodowcy szykują się do Marszu. Tak o poranku wyglądało rondo Waszyngtona