Szymon Hołownia

i

Autor: TOMASZ RADZIK / SUPER EXPRESS

Szymon Hołownia nie gryzł się w język: "Wybory 2019 sfałszowali". MOCNE słowa

2022-01-03 9:51

Szymon Hołownia w swoim pierwszym noworocznym wywiadzie, od razu został zapytany o sprawę systemu Pegasus. Polityk wprost powiedział, że to afera największa od 30 lat! Co więcej, Hołownia ocenił, że w takiej sytuacji, premier powinien podać się do dymisji. Jak dodał, gdyby w tej sprawie powołać komisję śledczą, to ona mogłaby mieć narzędzia, które mogą pomóc zobowiązać kogoś do pokazania pewnych dokumentów.

Szymon Hołownia był gościem pierwszego po Nowym Roku programu "Express Biedrzyckiej". Pierwszym poruszonym w rozmowie tematem była sprawa Pegasusa, która ostatnio została opisana - WIĘCEJ O PEGASUS W POLSCE TUTAJ. Zdaniem Hołowni to największa afera od dekad. Co więcej, Hołownia powiedział wprost, że obecna władza zachowuje się jak "bezwstydni podglądacze", którzy chcą podsłuchiwać i: - Którzy sfałszowali tak naprawdę wybory 2019, używając do tego narzędzi państwa i naszych pieniędzy. To nie może przejść ot tak. I wyjaśnił, że wygrana wyborów w 2019 była to wygrana "na dopingu": - Państwo zarządzane przez jedną partię pozwoliło użyć takich środków, które pozwoliły wygrać. Można tu zaczerpnąć z języka sportu: te wybory wygrano na dopingu - ocenił Szymon Hołownia. Dodał, że wybory prezydenckie Andrzej Duda też wygrał "na dopingu". 

Drugim ważnym tematem były sprawy podwyżek i inflacji oraz służba zdrowia. - Ludziom trzeba zdjąć pasek, który im się zaciska na szyi. Gaz płynie do nas z USA, dlatego, trzeba mieć dobre relacje z USA - mówił Hołownia. Jak dodał powinien zostać przebudowany system ochrony zdrowia. 

Sonda
Czy uważasz, że ws. Pegasus powinna zostać powołana komisja śledcza?