Beata Szydło i Beata Mazurek

i

Autor: Twitter Beata Mazurek

UDERZYŁ w Beatę Mazurek To ją ZABOLI. "Kim ona jest?"

2020-08-05 14:44

- Skrajna prawica maszerowała ulicami Warszawy wykrzykując różne hasła. Obok stała policja, która wykonywała ich polecenia. To niedopuszczalne, aby skrajna prawica zarządzała policją. Wracając jednak do obozu rządzącego i Jarosława Kaczyńskiego to coraz częściej możemy zaobserwować, że skrajna prawica ma się dobrze i jej językiem coraz częściej przemawia PiS, który radykalizuje debatę publiczną. Proszę zwrócić uwagę co PiS mówi o tęczy oraz osobach LGBT. Wypowiedzi części polityków związanych z PiS stawiają te partię poza cywilizowaną stroną. Gdzieś przy boku Marine Le Pen - mówi "SE" publicysta Jakub Majmurek.

„Super Express”: - Janusz Gajos podczas 26. Pol’and’Rock Festivalu powiedział o prezesie PiS, że jest „małym człowiekiem, który jednym ruchem ręki, podzielił nasz kraj i nas samych na dwie części”. Na odpowiedź polityków Zjednoczonej Prawicy nie trzeba było długo czekać. Europosłanka Beata Mazurek nazwała aktora prostakiem. Część osób skrytykowała wybitnego aktora. Słusznie?

- Jakub Majmurek: - Uważam, że nie.

- Dlaczego?

- Dlatego, że Janusz Gajos powiedział co czuje. Jego słowa świadczą o tym, jak interpretuje sytuację Polski. Aktor widzi, że Jarosław Kaczyński to człowiek, który jego zdaniem dzieli Polaków i w taki właśnie sposób ocenia prezesa PiS. Ma do tego pełne prawo. Tym bardziej, że wiele ludzi widzi co robi PiS i ciężko im pozostawać obojętnymi na pewne rzeczy. 

- Krytyka obozu rządzącego to jedno. Jednak druga część wypowiedzi słynnego aktora wielu wydaje się przesadna. Porównanie działań Jarosława Kaczyńskiego do działań hitlerowców?

- Porównanie i wypowiedź dotycząca hitleryzmu wydaje się bardzo mocna, ale trzeba przy tej okazji zauważyć jedną rzecz.

- Jaką?

- Od jakiegoś czasu obserwuję, że w Polsce postępuje faszyzacja, która coraz bardziej się pogłębia. Proszę zwrócić uwagę co się działo podczas obchodów Powstania Warszawskiego. 

- Co ma pan na myśli?

- Skrajna prawica maszerowała ulicami Warszawy wykrzykując różne hasła. Obok stała policja, która wykonywała ich polecenia. To niedopuszczalne, aby skrajna prawica zarządzała policją. Wracając jednak do obozu rządzącego i Jarosława Kaczyńskiego to coraz częściej możemy zaobserwować, że skrajna prawica ma się dobrze i jej językiem coraz częściej przemawia PiS, który radykalizuje debatę publiczną. Proszę zwrócić uwagę co PiS mówi o tęczy oraz osobach LGBT. Wypowiedzi części polityków związanych z PiS stawiają te partię poza cywilizowaną stroną. Gdzieś przy boku Marine Le Pen. 

- Wracając do Beaty Mazurek. Czy określenie Janusza Gajosa prostakiem i stwierdzenie, że jego role odcisnęły „trwały ślad na jego mózgu” było na miejscu?

- Absolutnie nie. Cały wpis pani Mazurek jest nie na miejscu. Nie można twierdzić, że ze względu na to, iż zagrał w „Czterech pancernych” i „Układzie zamkniętym” jest przesiąknięty układem. Być może wypowiedź Beaty Mazurek miała być żartem? Jeśli tak to ten żart nie był śmieszny. Zresztą uważam, że wpisem uderzającym w Janusza Gajosa, Beata Mazurek sama się ośmieszyła. Nazywanie kogoś prostakiem to bardzo zły obyczaj. Przerzucanie się epitetami nie jest dobrze widziane w debacie publicznej. Europosłanka PiS zarzuca komuś prostactwo, a sama zachowuje się w sposób, który jej nie przystoi. Janusz Gajos jest jednym z najwybitniejszych polskich aktorów. A kim jest pani Mazurek?

- Europosłanką. 

- Owszem. Jednak jako europosłanka nigdy nie zasłynęła niczym błyskotliwym. Wręcz przeciwnie. Dlatego nie powinna oceniać innych. Czasem warto zacząć te ocenę od siebie a nie skupiać się na obrażaniu osób, które tak jak Janusz Gajos w życiu zawodowym osiągnęły niemały sukces. 

Rozmawiała Sandra Skibniewska