W Warszawie w KPRM doszło do spotkania premierów: Polski i Wielkiej Brytanii. Po rozmowach polityków obaj wystąpili na wspólnej konferencji prasowej: - Kiedy parę miesięcy temu odwiedzałem Borisowi Johnsonowi to te scenariusze mało komu wydawały się realistyczne. Jednak już wtedy przestrzegaliśmy przed tym, co może się stać, bo widzieliśmy oddziały rosyjskie, które zbierały się dookoła Ukrainy - powiedział Morawiecki. Jak dodał: - Dzisiaj chcemy razem zamanifestować naszą solidarność z Ukrainą, solidarność z prezydentem Ukrainy. Oni walczą tam o wolność, o niepodległość Ukrainy. My wypełniamy nasze humanitarne obowiązki, zwłaszcza na granicy polsko-ukraińskiej - mówił premier Polski. Dodał też: - Dajemy schronienie i dach nad głową, staramy się rozlokować uchodźców w Polsce. Chciałem bardzo podziękować wszystkim Polakom, którzy się angażują, naszym przyjaciołom z zagranicy oraz organizacjom pozarządowym i rodzinom, które pomagają.
Brytyjski premier powiedział: - Bardzo się cieszę, mogąc być ponownie w Polsce, w Warszawie i że widzę się z panem Mateuszem Morawieckim. Kilka tygodni temu, tak jak powiedziałeś, byliśmy tutaj razem. Muszę powiedzieć, że ta tragedia, którą przewidywaliśmy - sprawdziła się. Jest faktycznie gorsza niż przewidywaliśmy. Widzimy, że naprawdę dzieje się tragedia na kontynencie europejskim. Nasi przyjaciele Polacy są tutaj na przodzie i polski rząd, jak również Polacy, robią niesamowitą pracę, która inspiruje. Pracę, która pomaga humanitarnie. Pomoc niesiona ludziom, którzy uciekają z Ukrainy. Pomagamy również i my. Dostarczamy pomoc humanitarną i materiały medyczne. Jesteśmy gotowi, żeby przyjąć uchodźców z Ukrainy. Pracujemy wspólnie z waszym krajem. Jesteśmy gotowi przyjąć znaczące liczby uchodźców.
Jak dodał: - Będziemy utrzymywać sankcje gospodarcze, tak jak powiedział Mateusz. Ten pakiet, który wprowadziliśmy jest naprawdę najbardziej surowym pakietem, który został zastosowany wobec Rosji czy też wobec jakiegokolwiek innego kraju w ciągu ostatnich dekad. W widoczny sposób te sankcje już oddziaływują na Rosję i zamierzamy je utrzymać tak długo, jak to będzie konieczne. Będziemy kontynuować współpracę z wami i z innymi naszymi przyjaciółmi, sojusznikami i będziemy nadal wspierać naszych przyjaciół na Ukrainie, tak długo jak trzeba będzie. Jestem przekonany bardziej niż kiedykolwiek, że ten okropny konflikt, który posuwa się naprzód, prowadzi do tego, że Putin przegra. Jestem przekonany, że Putin musi przegrać i że nam uda się ochronić i zachować niezależność i suwerenność demokratycznej Ukrainy. To jest nasz wspólny cel.