W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 4633 nowych i potwierdzonych przypadków koronawirusa w naszym kraju (zmarło 77 osób). Tym samym liczba zakażonych wzrosła do 1 207 333, zaś ofiar do 25 474 pacjentów. Wieści z Wielkiej Brytanii o nowej mutacji koronawirusa oraz nadchodzące święta sprawiają, że rządzący mają duże obawy co do najbliższej przyszłości i ewentualnej III fali pandemii. W związku z tym Mateusz Morawiecki postanowił w poniedziałek zaapelować do rodaków poprzez swojego Facebooka.
Zobacz: Wstrząsające! Komorowski zdradził swój stan zdrowia po koronawirusie. Wciąż NIE JEST dobrze
Premier zamieścił na grafikę z tekstem. - Wiedząc, że szczepionka jest już dostępna i wkrótce trafi do Polski musimy mieć świadomość, że wirus jest podstępny i wciąż atakuje. Według wielu medyków styczeń i luty mogą okazać się groźniejsze niż październik i listopad - alarmował Morawiecki. Następnie, idąc tropem prezydenta Andrzeja Dudy i jego "ostrego cienia mgły" (PRZYPOMNIJ SOBIE TO EPICKIE NAGRANIE: Prezydent Duda rapuje o mgle. Zobacz kogo nominował!) postanowił również użyć bardziej poetyckiego języka, jakiego nie powstydziliby się wieszczowie z ery Romantyzmu. Jak napisał Morawiecki:
Pamiętajmy, że noc jest najciemniejsza przed świtem. Solidarność i dyscyplina będą naszymi latarniami