Wideo
Pogoda
Quizy
Oczy całego świata są skierowane na wojnę Rosji z Ukrainą. Sąsiad Polski wzbudza ogromny podziw dzięki postawie prezydenta, który mimo takiej możliwości nie opuścił Kijowa oraz zwykłych mieszkańców, którzy zaopatrują w koktajle Mołotowa. Teraz Wołodymyr Zełenski podjął kolejną decyzję, która ma wspomóc obronę jego kraju. Jak podaje The Kyiv Independent, ukraińscy więźniowie z doświadczeniem wojskowym mają zostać zwolnieni. - W sytuacji działań wojennych Ukraińcy z doświadczeniem bojowym zostaną zwolnieni z aresztów. Będą mogli odkupić swoją winę w miejscach najcięższych walk. Wszelkie sankcje zostaną im w przyszłości darowane (...). Najważniejsza teraz jest obrona – mówił Zełenski.
Więźniowie będą bronić Ukrainy! Prezydent Zełenski podjął decyzję
Decyzję skomentowała także Prokurator Generalna Iryna Venediktova. - Chciałbym doprecyzować informację o zwolnieniu części więźniów z aresztu do udziału w obronie państwa. Po pierwsze – nie jest to akcja masowa, ale bardzo wyważony krok. Mówiąc najprościej, ludność nie powinna martwić się przestępczością zalewającą ulice. A dla tych, którzy odsiadują wyroki, również miej nadzieję na „dzień otwarty” – cytuje jej słowa serwis UATV.
Prezydent Ukrainy zwrócił się także wprost do rosyjskich żołnierzy przebywających na terenie jego kraju. - Nie słuchajcie waszych oficerów i propagandystów. Zostawcie sprzęt i ratujcie życie – apelował. Zwrócił też uwagę na straty okupanta. - Po co wam to wszystko? Rosyjskie matki, rosyjscy nauczyciele, rosyjscy przedsiębiorcy, po prostu zwykli ludzie - już 4500 rosyjskich żołnierzy zostało zabitych. Po co tu przyszliście? – informował.
Wołodymyr Zełenski zwrócił się także z prośbą o przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej na podstawie specjalnej procedury. - Chcemy być ze wszystkimi Europejczykami i przede wszystkim chcemy być równi. Jestem przekonany, że to uczciwe i na to zasługujemy – mówił.
CZYTAJ>>Szokujące doniesienia: Putin uciekł i ukrył się w bunkrze na Uralu?! Wojna na Ukrainie
W NASZYM MATERIALE WIDEO MOŻECIE ZOBACZYĆ, JAK WYGLĄDA SYTUACJA NA DWORCU W PRZEMYŚLU
