- Jestem przekonany, że w drugiej turze powinien być wspólny kandydat opozycji, bo zwycięstwo nad Andrzejem Dudą daje Polsce oddech. Będziemy mogli w ryzach trzymać władzę PiS-u przekonuje Krzysztof Gawkowski. - Zadaniem opozycji jest dziś ze sobą rozmawiać i współpracować. Dlatego jeśli będzie druga tura wyborów prezydenckich, to nie ma wątpliwości, że jako opozycja powinniśmy usiąść do wspólnego stołu i powiedzieć: mamy szansę pokonać Andrzeja Dudę, więc spróbujmy to zrobić. Dziś odsunięcie PiS od władzy jest ważne - dodaje szef klubu Lewicy.
NISKIE POPARCIE DLA BIEDRONIA
Na pytanie czy Lewica znalazła już przyczynę złych notowań sondażowych Roberta Biedronia i receptę tę sytuację Gawkowski odpowiada krótko:"na szczęście idzie ku dobremu". - pomysł jest. Ludzi w dobie koronawirusa interesuje to, co będzie jutro. Robert Biedroń przedstawił gospodarczą wizję Polski po koronawirusie, łącznie z konkretnymi datami odmrażania poszczególnych gałęzi. To idea nowoczesnego, bezpiecznego, dobrze zarządzanego państwa. Ważne są też wolne media. To, żeby w dobie koronawirusa państwo nie wykorzystywało sytuacji nie dopuszczając do protestów społecznych i wyjścia ludzi na ulicę. Dziś państwo próbuje nas zamknąć z naszymi emocjami. Nie ma na to zgody. Stąd nasz protest przed budynkiem Programu III Polskiego Radia - tłumaczy poseł i dodaje, że stara się nie oceniać zachowania funkcjonariuszy policji podczas tłumienia ostatnich demonstracji. - Ja nie oceniam policji, oceniam jej szefa, czyli ministra Mariusza Kamińskiego. Policja skądś dostała nakaz, żeby legitymować, spisywać, dawać mandaty i ostro reagować (...) we Wrocławiu część funkcjonariuszy po prostu poszła na urlop, bo nie chciała brać udziału w manifestacjach, w których ma wykorzystywać swoje uprawnienia do używania środków przymusu bezpośredniego (…) w Polsce każdy powinien mieć prawo do protestu, a Kamiński robi dziś wszystko żeby PiS nie traciło w sondażach, czyli żeby nie było protestów - ocenia Gawkowski.
OBEJRZYJ CAŁĄ ROZMOWĘ Z KRZYSZTOFEM GAWKOWSKIM W "EXPRESSIE BIEDRZYCKIEJ":