Krystynie Pawłowicz zwróciła się do Roberta Biedronia i Joanny Scheuring-Wielgus. Mocno jej się za to oberwało. "APEL do środowisk HOMO itp ! @RobertBiedron i @JoankaSW SKORO serio WALCZYMY z PEDOFILIĄ i kochacie DZIECI, skoro mikropromil.probl.pedofilii w KK został już wyświetlony, to DLA ich DOBRA - WZYWAM was do SAMO LUSTRACJI w WASZYM ŚRODOWISKU ! UJAWNIAJCIE PEDOFILI,macie ich 40% !" - napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz (pis. org. - red.) i od razu wywołała burzę. Jej słowa rozsierdziły nie tylko ludzi ze środowisk LGBT. Poleciały nawet ordynarne słowa. "Wypier**aj", "spier**aj"- pisali wkurzeni użytkownicy Twittera.
ZOBACZ TAKŻE: Pawłowicz zobaczyła Biedronia z dzieckiem. Te słowa przerażają [ZDJĘCIE]
- Dla dobra naszych dzieci, zaznaczam - naszych - niech pani się usunie z życia publicznego" - apelował inny internauta. - To jest najgłupsza osoba w polityce w naszym kraju... - ocenił inny. - Poseł Pawłowicz - niby wykształcona, ale nie rozróżnia pojęć "pedofilia" od "homoseksualizm" - stwierdził kolejny użytkownik Twittera. "Skąd masz te dane?" - pytali inni rozemocjonowani internauci. Były jednak także - bardzo nieliczne - pozytywne komentarze dla Pawłowicz. - Apel Pani Pawłowicz brzmi rozsądnie - ocenił użytkownik mediów społecznościowych.
PRZECZYTAJ TEŻ: Pawłowicz w SZALE po słowach Tuska. Zabrzmiało to bardzo GROŹNIE