Kobryn ma powody do zadowolenia nie tylko z powodu sukcesu drużyny. Dzięki niesamowitej skuteczności została uznana za bohaterkę meczu. Nagroda wynosiła 10 tysięcy złotych, co oznacza, że każdy punkt zdobyty przez Kobryn był warty 294 złote.
Dla Kobryn mecz o Superpuchar był też słodką zemstą na Lotosie. W klubie z Gdyni spędziła trzy lata, po czym jej kontrakt nie został przedłużony. Teraz udowodniła działaczom Lotosu, że popełnili fatalny błąd.