12-latek strzelił sobie w głowę! To samobójstwo?

2014-07-04 0:12

Do tragedii doszło w Filipowie (woj. podlaskie), gdzie 12-letni chłopiec strzelił sobie w głowę z wiatrówki. Chłopiec z raną postrzałową głowy trafił do szpitala, ale niestety pomimo pomocy lekarzy po kilku dniach zmarł. Teraz sprawą zajęła się prokuratura.

Chłopiec postrzelił się w głowę w zeszłym tygodniu. Postrzelonego i zakrwawionego 12-latka odnalazła matka! Aż strach pomyśleć, co musiała czuć kobieta widząc swoje dziecko nieprzytomne po postrzale. Matka chłopca czym prędzej zabrała go do pobliskiego szpitala, jednak lekarze zdecydowali by przetransportować helikopterem postrzelonego chłopca do Białegostoku, podaje serwis bialystokonline.pl.

Zobacz: SZOK! Bełchatów. 24-latka przyszła do szpitala z MARTWYM NOWORODKIEM w reklamówce! [WIDEO]

Prokuratura w Suwałkach bada sprawę chłopca

Niestety, po kilku dniach chłopiec zmarł. Teraz sprawę bada prokuratura, chcąc wyjaśnić to jak doszło do śmierci 12-latka. Z uwagi na to, ze nie znane są jeszcze wyniki sekcji zwłok chłopaka z Filipowa, prokuratura nie udziela żadnych informacji: „Nie udzielamy informacji w tej sprawie. Czekamy na wyniki sekcji zwłok dziecka, wtedy będziemy wiedzieli więcej” stwierdził rzecznik prokuratury okręgowej w Suwałkach Ryszard Tomkiewicz, w rozmowie z bialystokonline.pl.

12-latek popełnił samobójstwo?!

Nie jest pewne, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że chłopiec chciał popełnić samobójstwo! Nie wiadomo co mogło skłonić go do takiego czynu i targnięcia się na życie. Przecież jeszcze wszystko było przed nim, całe życie.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki