Bestie z Rakowisk skazane. Trafią za kratki na 25 lat!

2015-12-05 3:00

Jeszcze rok temu czuli się panami świata, gdy układali ostatnie puzzle w swym zbrodniczym planie. Wczoraj Kamil N. (18 l.) i Zuzanna M. (19 l.), oczekując na wyrok w sprawie mordu na rodzicach chłopaka, robili wrażenie przejętych i przerażonych tym, co zrobili.

Za brutalne zabójstwo Anny (?42 l.) i Zbigniewa (?48 l.) N. Sąd Okręgowy w Lublinie skazał ich oboje na 25 lat więzienia z zastrzeżeniem, że o wyjściu na wolność mogą zacząć marzyć dopiero po 20 latach odsiadki.

W ostatnim dniu procesu role, jakie grała krwawa para, się odwróciły. Kamil siedział spokojny, Zuzanna zaś zalewała się łzami. - Nie zasłużyłam na to, proszę jednak o łagodny wymiar kary. Chcę mieć szansę wrócić do społeczeństwa - łkała w ostatnim słowie. Wiedziała już, że prokurator zażądał dla obojga dożywocia. - Nie spotkałem się z tak absurdalnym i okrutnym zabójstwem. Stopień ich winy jest rzadko spotykany, zasługuje na najwyższy wymiar kary - grzmiał doświadczony prokurator.

Zobacz: Bestie z Rakowisk usłyszą wyrok

Już podczas śledztwa okazało się, że słowa morderców o miłości i braterstwie dusz były puste. Jedno na drugie zwalało winę za to, co się stało. Tym śladem poszli obrońcy, którzy winą za wszystko obarczali drugą stronę. - Kamil to wspaniały młody człowiek, który przez Zuzannę stał się mordercą - mówił jego obrońca. - Szukając w nim zrozumienia i akceptacji, poddała się jego woli - przekonywał adwokat Zuzanny.

25 lat więzienia to zdaniem sędziego Arkadiusza Śmiecha sprawiedliwy wyrok. - Okazali skruchę i żal. Mimo całej bezwzględności i okrucieństwa nie zachodzi potrzeba stosowania najwyższej kary - mówił. Prokurator nie wyklucza apelacji od wyroku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki