Jeden z rabusiów nacisnął to, co uznał za włącznik światła i... rozległ się dźwięk elektrycznego dzwonu! Wystraszeni rabusie porzucili łupy i uciekli. Policjanci namierzyli ich nieopodal. Jeden udawał, że śpi, drugi, że właśnie idzie do dziewczyny. Grozi im do 10 lat więzienia.
Zobacz też: Białystok. Rasiści pobili pogodynka?