Bijatyka w drużynie "Kolejorza"

2010-04-24 4:00

Już w sobotę piłkarze Lecha Poznań zagrają najważniejszy mecz sezonu. Spotkanie z Wisłą w Krakowie prawdopodobnie zdecyduje o losach tytułu mistrzowskiego.

Atmosfera w Lechu robi się coraz gorętsza. Podczas czwartkowego treningu Sławomir Peszko (25 l.) i Luis Henriquez (29 l.) skoczyli sobie do gardeł.

Obrońca z Panamy i polski pomocnik zaczęli się szarpać na boisku. Gdyby nie błyskawiczna reakcja kolegów z drużyny, głównie dobrze zbudowanego Manuela Arboledy (31 l.), doszłoby do regularnej walki.

Piłkarze szybko zostali rozdzieleni, choć potem jeszcze pokrzykiwali na siebie. Za to z mediami nie chcieli rozmawiać i zgodnie wyłączyli telefony.

- Nie ma o czym mówić i szukać kwadratowych jaj - bagatelizuje sprawę Jacek Zieliński (49 l.), trener poznańskiego Lecha.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki