Dla porównania, w 2007 r., kiedy Lech Kaczyński gościł w Katyniu, przygotowanie wizyty przez oficerów Biura przebiegło znacznie mniej profesjonalnie. Jak wynika z raportu dotyczącego tamtej wizyty, funkcjonariusze BOR nie mogli porozumieć się ze stroną rosyjską w sprawie liczby ochroniarzy, samochodu pancernego dla prezydenta, zabezpieczenia tras i punktów wizyty.
BOR nie zawinił w Smoleńsku
2011-06-28
4:00
Jak wynika z dokumentów, do których dotarła "Gazeta Wyborcza", zabezpieczenie przez BOR wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego (+61 l.) 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku było prawidłowe.