Brygada Świętokrzyska. Żołnierze Wyklęci
Brygada Świętokrzyska – utworzona 11 sierpnia 1944 r. była jedną z największych formacji partyzanckich działających na ziemiach polskich. Powstała z tych oddziałów Narodowych Sił Zbrojnych, które niechciały zaakceptować zwierzchniej roli komendanta AK gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego. Jej dowódcą został mjr Antoni Szacki, ps. Bohun. Na początku liczyła ponad 800 partyzantów.
Działania zbrojne
Brygada od początku swojej działalności na Kielecczyźnie walczyła z Niemcami. Walki z nazistami sprowadzały się do samoobrony, ochrony ludności przed represjami i akcjami pacyfikacyjnymi oraz zaopatrzenia w broń i materiały wojskowe. Organizowano ataki na niemieckie posterunki, rozbrajano niewielkie oddziały żandarmerii oraz Wehrmachtu. Na przykład w sierpniu 1944 r. żołnierze zajęli stację kolejową Żelisławice, zdobywając 15 karabinów i amunicję, a kilka dni później pod wsią Brzeście jednostka wykonała udaną zasadzkę na kolumnę niemieckich samochodów. Zdobyto znaczną ilość broni (ponad 200 karabinów, 2 pistolety maszynowe, 20 granatów), amunicji oraz samochód. Do jednego z największych starć doszło 20 września pod Cacowem, gdzie stoczono bitwę z oddziałem Niemców w sile ok. 400 żołnierzy Luftwaffe i ok. 100 żandarmów wspieranych przez lotnictwo. Jednak wrogiem numer jeden Brygady Świętokrzyskiej byli Sowieci oraz polskie podziemie komunistyczne. To im partyzanci dawali się najbardziej we znaki, likwidując pojedynczych komunistów i ich współpracowników. Do większego starcia przeciwko komunistom doszło 8 września 1944 r. w Rząbcu. Zlikwidowano wówczas oddział Armii Ludowej pod dowództwem Tadeusza Grochala ps. Tadek Biały oraz grupy radzieckiego wywiadu wojskowego pod dowództwem Iwana Iwanowicza Karawajewa. Akcje antykomunistyczne były prowadzone z różnym natężeniem na terenach całej Kielecczyzny.
Marsz na Zachód
Gdy w styczniu 1945 r. ruszyła wielka ofensywa sowiecka, dowództwo brygady podjęło decyzję o ucieczce na zachód, by ratować jednostki jako siły zdolne do walki o wolną Polskę. 15 stycznia brygada doszła do rzeki Pilicy. Jej położenie było tragiczne tyłu była atakowana przez radzieckie czołgi i artylerię, a z przodu miała niemieckie umocnienia. Dla ratowania swoich ludzi „Bohun” rozpoczął negocjacje z Niemcami. Ci, z którymi wcześniej prowadził walkę, mieli zezwolić na przejście przez ich linie na zachód.
Przechytrzyć Lisa
Niemcy zgodzili się, ale nie zrobili tego bezinteresownie. Chcieli wciągnąć Polaków do walki u ich boku z Armią Czerwoną. Do Brygady dołączyło 2 oficerów łącznikowych SS w tym Haupsturmführer SS Paul Fuchs, szef Gestapo dystryktu Radom. Pod ich skrzydłami brygada ruszyła dalej. Podczas przemarszu Szacki szukał różnych wymówek, by nie przystąpić do walkiramię w ramię z Niemcami, twierdząc m.in., że brygada nie ma odpowiedniego przeszkolenia. Na przełomie Stycznia i lutego 1945 r. Niemcy rozpoczęli szkolenia ok.
70 żołnierzy brygady do wykonywania operacji dywersyjnych przeciwko Sowietom. Szacki jednak cały czas, pomimo nacisków i gróźb niemieckich, odmawiał wysłania jednostki do walki z Armią Czerwoną na froncie. Zamiast tego, korzystając z wojennego zamieszania na ziemiach upadających Trzeciej Rzeszy, brygada nawiązała kontakt z czeskim podziemiem, z którym opracowano wspólny plan wyzwolenia Pilzna. Do powstania, które było planowane na koniec kwietnia, jednak nie doszło. Wówczas dowództwo brygady postanowiło podjąć działania zbrojne przeciwko Niemcom na własną rękę.
Wyzwolenie obozu
30 kwietnia brygada nawiązała kontakt z jednostkami 3. Armii Amerykańskiej gen. George’a Pattona, a kilka dni później 5 maja 1945 r. wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny dla kobiet w Holiszowie. Uwolniono ok. 1 tys. kobiet różnej narodowości, w tym m.in. 400 Francuzek, 280 Żydówek, 167 Polek. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. Niemieckie dowództwo planowało zniszczenie obozu oraz zabicie więźniarek przed wejściem wojsk amerykańskich. Atak Brygady Świętokrzyskiej, której żołnierze skrycie podeszli pod obóz, ocalił kobiety. Operację uzgodniono z nadciągającymi wojskami amerykańskimi, którzy dwa dni wcześniej zbombardowali holiszowskie zakłady zbrojeniowe. Do niewoli wzięto ok. 200 SS-manów i 15 strażniczek za cenę tylko 2 rannych.
Razem z Amerykanami
6 maja brygada nawiązała bezpośredni kontakt z armią Generała George’a Pattona, z którą wspólnie zdobyła miejscowość Hradistowy, biorąc do niewoli sztab niemieckiej XIII Armii, w tym dwóch generałów i kilkudziesięciu oficerów. W okolicznościowym rozkazie do swoich podkomendnych płk Antoni Szacki „Bohun” napisał: „Dziś sztandary nasze powiewają obok zwycięskich barw amerykańskich, obok proporców wyzwolonego narodu czeskiego. Opatrzność pozwoliła nam raz jeszcze wziąć udział w walce przeciwko odwiecznemuwrogowi i dorzucić swą cząstkę do wspólnego wysiłku zjednoczonych narodów. W tej tak pamiętnej dla nas chwili dziękuję Wam za zaufanie, którym mnie obdarzyliście. Ta Wasza ufność umożliwiła mi w znacznej mierze realizację tych zadań, które sobie postawiliśmy”. 7 maja Szacki spotkał się z dowódcą amerykańskiej 2. DP w miejscowości Staňkov. Amerykanie, biorąc pod uwagę dostarczone informacje i walki brygady przeciwko Niemcom, uznali ją za jednostkę aliancką i stanowisko to konsekwentnie podtrzymywali, pomimo licznych nacisków sowieckich. Żołnierzy brygady przydzielono do kompanii wartowniczych, jednostek polskich wspomagających amerykańskie wojska okupacyjne na terenie Niemiec. Brygada była jedyną polską jednostką, która uzyskała od Amerykanów w maju 1945 r. prawo do noszenia odznak jednostek amerykańskich oraz broni. Nie powiodło się włączenie brygady do II Korpusu gen. Władysława Andersa. Jej żołnierze dopiero w 1988 r. zostali uznani za kombatantów
Partnerem jest
i