Czarny poniedziałek na Mazowszu. Seria pożarów w Wołominie, Łomiankach, Warszawie i Pruszkowie. Trzy ofiary śmiertelne

2025-12-30 16:14

W poniedziałek, 29 grudnia, Mazowsze zostało dotknięte serią tragicznych pożarów. W Wołominie, Łomiankach, na Pradze-Północ w Warszawie oraz w Pruszkowie wybuchły pożary, które pochłonęły życie trzech osób. Służby ratunkowe interweniowały w kilku miejscach, a okoliczności tych zdarzeń są wstrząsające.

Tragedia w Pruszkowie – 79-latek zginął w pożarze domu

Jako pierwsi interweniowali w poniedziałek rano strażacy z Pruszkowa. Służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w domu przy ul. Brzozowej. Ogień pojawił się w jednym z pomieszczeń. Z objętego płomieniami budynku ewakuowały się trzy osoby, niosąc nieprzytomnego krewnego. Pożar został szybko opanowany. Dwa zespoły ratownictwa medycznego walczyły o życie nieprzytomnej osoby i udzielali pomocy drugiej, która doznała obrażeń. Pozostałe osoby zostały objęte obserwacją, aby wykluczyć zatrucie dymem i ocenić ich stan zdrowia. Niestety, na ratunek dla najciężej poszkodowanego było za późno. 79-latek zmarł mimo reanimacji. – Dalsze czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratora – przekazała nam podkom. Monika Orlik z policji w Pruszkowie.

Pożar w Wołominie. Strażak pomógł uratować się kobiecie i dziecku

Pożar na Pradze-Północ – zwęglone zwłoki w mieszkaniu

Kolejne zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali tego samego dnia z Pragi-Północ. O godzinie 13.20 zapaliło się mieszkanie w budynku przy ul. Wileńskiej. – Paliło się mieszkanie na drugim piętrze. W chwili przyjazdu na miejscu zastano rozwinięty pożar. Lokal spłonął doszczętnie. Wewnątrz stwierdzono zwęglone zwłoki – powiedział „SE” bryg. Wojciech Kulesza ze stołecznej straży pożarnej.

Z budynku ewakuowano osiem osób, z czego dwie trafiły pod opiekę lekarzy. Policjanci uratowali też uwięzioną w jednym z mieszkań matkę z trojgiem dzieci i ich psa.

Pożar w Wołominie – ewakuacja mieszkańców

O godzinie 19.23 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w mieszkaniu w bloku przy ul. Błotnej 23 w Wołominie. Do akcji natychmiast rzucono kilka zastępów straży pożarnej. Dwie osoby zostały ewakuowane z budynku. – Przyjechało kilka zastępów straży pożarnej, niestety nie mogli użyć podnośnika, bo przeszkadzały druty... albo napięcia albo światłowodowe. Strażacy przystawili drabinę i strażak zniósł dziecko kilkuletnie, potem pomógł zejść kobiecie – relacjonował jeden ze świadków zdarzenia. Tu obyło się bez ofiar śmiertelnych.

Tragiczny pożar w Łomiankach – jedna ofiara śmiertelna

Po godz. 21 doszło do pożaru w Łomiankach. Żywioł szalał w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego. – Po dojeździe zastaliśmy silne zadymienie wydobywające się z mieszkania na pierwszym piętrze budynku wielorodzinnego – relacjonowali strażacy z OSP Łomianki na swoim profilu społecznościowym.

Mieszkańcy zaalarmowali służby, że w lokalu może znajdować się jedna osoba. Drzwi do mieszkania zostały otwarte przez sąsiada, ale ze względu na buchające płomienie i dym wejście do środka było niemożliwe. Niestety, po ugaszeniu pożaru w jednym z pomieszczeń druhowie znaleźli nieprzytomną kobietę. Lekarz stwierdził jej zgon. Trwa ustalanie przyczyn tragedii.

Najważniejsze numery alarmowe. Czy znasz je na pamięć? Ten QUIZ może kiedyś uratować ci życie
Pytanie 1 z 10
999 – co to za numer?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki