Cesarskie wyklucie bociana

2019-05-17 7:12

Spieszył się na świat, ale był tak słaby, że nie potrafił przebić skorupki jajka. Ale był przy nim akuszer! Bocian Radek wykluł się dzięki pomocy weterynarza z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu (woj. podkarpackie)

Dr Radosław Fedaczyński tuż po swoich czterdziestych urodzinach został ojcem chrzestnym małego bocianka!

- Pisklak miał za miękki dziób i nie był w stanie samodzielnie wydostać się ze skorupy jajka. Gdyby został w nim dłużej, mógłby nie przeżyć. Więc pomogliśmy - wspomina weterynarz.

Ostrożnie odrywał kolejne części skorupki, aż uwolnił malca. Wykonał swego rodzaju cesarskie cięcie. Bociana na świecie przywitał lekarz Radosław, więc pisklak dostał imię Radek. Teraz już zawsze weterynarz będzie związany z małym boćkiem Radkiem. Mimo trudności z wykluciem, ptak rozwija się dobrze i szybko nabiera sił.

Masz podobny temat?

Napisz do autora tekstu:

[email protected]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki