Choczewo ma atom… i turystów!

2025-08-29 0:02 Materiał sponsorowany

W Słajszewie, malowniczej wiosce w gminie Choczewo (woj. pomorskie), gdzie lasy przeplatają się z pustymi plażami, powstaje pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa. Wbrew obawom budowa nie odstrasza turystów. Wręcz przeciwnie: przyciąga ich więcej niż kiedykolwiek wcześniej.

elektrownia atomowa slajszewo

i

Autor: PEJ/ Materiały prasowe

To początek nowej ery dla regionu, który łączy walory przyrodnicze z nowoczesnością. I właśnie dlatego Choczewo warto odwiedzić – teraz i przez cały rok.

Wakacje w cieniu reaktora? Na pewno nie!

To raczej wakacje w cieniu sosen i z dostępem do pięknej plaży. Gmina Choczewo właśnie słynie z szerokich, czystych plaż, wydm i pachnących lasów sosnowych. Nie ma tu tłumów jak we Władysławowie czy Łebie. Jest za to spokój, cisza, przestrzeń i bliskość natury. To miejsce idealne dla rodzin z dziećmi, seniorów, osób szukających wytchnienia od zgiełku miasta. I nic się w tej kwestii nie zmieni – nawet gdy powstanie nowoczesna elektrownia jądrowa.

Prace terenowe już się rozpoczęły. Ale jak mówią mieszkańcy – to żadna przeszkoda.

- Ludzie przyjeżdżają, odpoczywają, a temat elektrowni często ich ciekawi – mówi Krzysztof Rost (51 l.), właściciel ośrodka wypoczynkowego w Słajszewie z 120 miejscami noclegowymi. – Turyści zjeżdżają z całej Polski. A jak już powstanie linia kolejowa i nowe drogi, będzie tylko lepiej – cieszy się.

Elektrownia daje nadzieję

Wójt gminy Choczewo, Jarosław Bach, nie ma wątpliwości: elektrownia to impuls rozwojowy, na który lokalna społeczność czekała od dekad.

Wokół powstaną nowe drogi, stacje kolejowe, trasy rowerowe. Zmodernizujemy dostęp do morza. Będzie nowy parking przy plaży w Słajszewie. Do Choczewa będzie można dojechać pociągiem z Trójmiasta w 40 minut – podkreśla.

Już teraz widać, że ruch turystyczny nie maleje. A sezon 2025? Według miejscowych – gdyby nie lipcowa pogoda, byłby jednym z najlepszych w ostatnich latach.

Ludzie są ciekawi, jak to będzie wyglądać. Pytają, czy można gdzieś zobaczyć plac budowy. Sezon wakacyjny kończy się z początkiem września. Dzięki tej inwestycji zyskamy nowe całoroczne atrakcje – dodaje Rost.

elektrownia atomowa slajszewo

i

Autor: PEJ/ Materiały prasowe

Atomowa przyszłość regionu

Międzynarodowe przykłady pokazują, że elektrownie jądrowe bywają lokowane w regionach atrakcyjnych turystycznie i przyrodniczo i mogą funkcjonować w symbiozie z naturą i lokalnymi społecznościami. Mało tego, z uwagi na rozwój infrastruktury i wpływy podatkowe, mogą przyczynić się do rozwoju turystyki. Wysokie kwoty z podatków związanych z elektrownią jądrową będą mogły zostać wykorzystane przez lokalne samorządy na dowolne cele, np. poprawę walorów turystycznych regionu poprzez odrestaurowanie zabytków czy budowę nowych atrakcji.

Zyskają wszyscy – mieszkańcy, turyści, lokalny biznes – zapewnia Rost.

Taki model funkcjonowania elektrowni działa już w wielu miejscach na świecie. W Hiszpanii, Szwecji czy Francji, elektrownie jądrowe stoją często blisko plaż – i nikomu to nie przeszkadza. Przeciwnie – bywają atrakcją samą w sobie.

Natura i nowoczesność w jednym

Anna i Mikel Persson przyjechali z dziećmi do Słajszewa ze Sztokholmu. Ona Polka, on Szwed. O budowie elektrowni dowiedzieli się przypadkiem. Sprawdzili, nie zrezygnowali z urlopu.

W Szwecji mamy elektrownie jądrowe, nikt się ich nie boi. A okolica Choczewa? Przepiękna. Cisza, przestrzeń, niesamowita plaża – mówi Anna. – Elektrownia niczego nie zniszczy. A jak powstaną nowe drogi i atrakcje, będzie tu jeszcze więcej gości. Nam podoba się dzikość tego terenu, a przy obecnych technologiach można pogodzić naturę z nowoczesnością – dodaje.

ELEKTROWNIA ATOMOWA SLAJSZEWO

i

Autor: PEJ/ Materiały prasowe

Zmieniają się standardy

Gmina Choczewo długo była miejscem głównie dla agroturystyki. Teraz to się zmienia. Standardy noclegów są wyższe, oferta bardziej zróżnicowana, a infrastruktura w końcu zaczyna doganiać potrzeby współczesnych turystów.

Kiedyś trzeba było się przedzierać przez las, dziś za chwilę wsiądziesz w pociąg i wysiądziesz prawie na plaży – mówi Stanisław Dawidowski (66 l.), mieszkaniec Choczewa. – Prowadziłem działalność gospodarczą całe życie i wiem jedno: rozwój to nie wybór, to konieczność.

A co z bezpieczeństwem?

Obawy? Oczywiście, jak zawsze przy dużych inwestycjach. Jednak technologia, którą wdraża amerykański Westinghouse, czyli reaktor AP1000, jest sprawdzona i bezpieczna. To nie Czarnobyl ani Fukushima. To XXI wiek – reaktor z pasywnymi systemami bezpieczeństwa, które działają bez potrzeby zasilania zewnętrznego.

Prąd jest coraz droższy. Trzeba coś z tym zrobić. Elektrownia jądrowa to szansa na tanią, stabilną energię – mówi Sebastian Milewski (46 l.), przedsiębiorca sezonowy z Choczewa. – A do tego daje coś więcej – impuls do rozwoju całego regionu – wyjaśnia.

ELEKTROWNIA ATOMOWA SLAJSZEWO

i

Autor: PEJ/ Materiały prasowe

Gmina z przyszłością

Nowa kolej, drogi, nowe miejsca pracy. A do tego jedne z najpiękniejszych plaż w Polsce, cisza i dzika przyroda. Gmina Choczewo wkracza w nowy rozdział – i nie trzeba być wizjonerem, żeby dostrzec, że będzie to rozdział dobry.

Jeśli planujesz urlop nad Bałtykiem – nie bój się atomu. Sprawdź, jak wygląda przyszłość. Zobacz, jak Choczewo łączy to, co najlepsze z przeszłości, z tym, co najpotrzebniejsze w nadchodzących latach.

Partner Materiału Polskie Elektrownie Jądrowe

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki