CZAD zabija po cichu

i

Autor: Shutterstock

Porady

CZAD zabija po cichu

2023-12-14 0:05 Materiał sponsorowany

Tlenek węgla potocznie nazywany czadem zabija w Polsce około 100 osób rocznie, a blisko 2 tys. trafia do szpitala z powodu zatrucia. Ten gaz to bardzo podstępny zabójca. Nie ma smaku ani zapachu, w dodatku jest niewidoczny. Może zagrażać każdej rodzinie, która ma niesprawną instalację lub urządzenia do gotowania, podgrzewania wody użytkowej i ogrzewania pomieszczeń. Ryzyko zatrucia czadem wzrasta w okresie jesienno-zimowym, gdy szczelnie zamykamy okna w domach i mieszkaniach. Dlatego trzeba bardzo uważać.

Wystarczy wadliwość urządzeń takich jak np. kuchenki czy piecyki oraz nieszczelność lub wada konstrukcyjna przewodów kominowych i wentylacyjnych, by w domu lub mieszkaniu zaczął ulatniać się tlenek węgla. Jeśli w odpowiednim czasie nie zauważymy i nie naprawimy usterek, może dojść do tragedii. Czad zabija bardzo szybko, wystarczy 30 minut. Do nieszczęścia może dojść w nocy, gdy śpimy i nie jesteśmy w stanie zareagować. Wiele wypadków zdarza się także w trakcie kąpieli.

Pierwszymi objawami zatrucia czadem, które ujawniają się już po 2-3 minutach wdychania gazu, są ból i zawroty głowy, uczucie zmęczenia, duszność, trudności z oddychaniem, przyśpieszony i nieregularny oddech, senność i nudności. Gdy poczujemy się źle, trzeba natychmiast szeroko otworzyć okna i wezwać pomoc.

CZAD zabija po cichu

i

Autor: Shutterstock

Czym jest tlenek węgla

Tlenek węgla jest substancją bardzo silnie trującą. Powstaje w wyniku niepełnego spalania się m.in. drewna, węgla, koksu, oleju, gazu (propanu, butanu), benzyny, nafty czy ropy. Wynika ono z braku odpowiedniej ilości tlenu, która jest niezbędna do procesu całkowitego spalania. Dzieje się tak, gdy nie ma dopływu świeżego powietrza do urządzenia. W kuchenkach najczęściej zagrożeniem jest zanieczyszczenie, zużycie lub zła regulacja palnika gazowego. Warto wiedzieć, że do zatrucia tlenkiem węgla dochodzi również w czasie pożarów budynków.

Jak zabija czad

Czad dostaje się do organizmu człowieka poprzez układ oddechowy, a następnie trafia do krwi podobnie jak tlen. Łączy się on z cząsteczkami hemoglobiny i jest poprzez krew doprowadzany do wszystkich komórek naszego ciała. Podobnie postępuje czad. Cząsteczki czadu są jednak sprytniejsze niż cząsteczki tlenu i wygrywają w rywalizacji o hemoglobinę (są szybsze aż 210 razy) i tworzą kilkaset razy silniejsze wiązania. Z tego powodu krwinki nie mogą transportować tlenu, więc nasze narządy wewnętrzne obumierają – dochodzi np. do niewydolności wieńcowej i zawału. Tlen nie dociera także do naszego układu nerwowego, co powoduje jego uszkodzenia, w krótkim czasie też zniszczeniu ulega niedotleniony mózg. W przypadku zatrucia czadem u kobiety w ciąży, może dojść do anatomicznych wad u dziecka, takich jak nieprawidłowy rozwój kończyn górnych i dolnych, czy małogłowie. Dlatego ratunek musi przyjść bardzo szybko.

CZAD zabija po cichu

i

Autor: Shutterstock

4 zasady ochrony przed czadem

1. Wpuśćmy świeże powietrze

Nowoczesne okna są bardzo szczelne. Jeśli zamontowaliśmy je w domu czy mieszkaniu, w którym znajdują się urządzenia spalające gaz, nie powinniśmy ich dokładnie zamykać w czasie korzystania z palników. Wiele z nich można rozszczelnić przez lekkie przekręcenie klamki. Dla naszego bezpieczeństwa, uchylmy również okno, korzystając np. z piecyka gazowego z otwartą komorą spalania, gdy gotujemy czy pieczemy albo gdy bierzemy kąpiel wykorzystując gazowy podgrzewacz wody. Często wietrzmy pomieszczenia i pod żadnym pozorem nie zasłaniajmy kratek wentylacyjnych!

2. Regularne kontrole

Nie zaniedbujmy systematycznych kontroli. Prawo wymaga, by system wentylacyjny sprawdzać raz do roku, zaś kominowy - w przypadku palenia gazem - raz na 6 miesięcy. Jeśli mieszkamy w wielorodzinnym budynku, mamy obowiązek udostępnić mieszkanie do kontroli. Ciąg powietrza warto też dodatkowo badać samemu, np. przykładając kartkę papieru do kratki wentylacyjnej. Jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do otworu wywiewnego lub kratki wentylacyjnej.

3. Fachowiec jest niezbędny

Nie wolno instalować urządzeń spalających gaz samodzielnie, ani naprawiać ich i konserwować samemu. Powinien to robić fachowiec ze odpowiednimi uprawnieniami. Takie urządzenia powinny być ponadto używane zgodnie z instrukcją obsługi.

4. Przydatny czujnik

W domu lub mieszkaniu warto zainstalować czujnik tlenku węgla (nie mylić z czujnikiem dymu, który z resztą również warto mieć). Gdy usłyszymy alarm, możemy od razu odłączyć urządzenia spalające gaz, przewietrzyć mieszkanie i wezwać fachowców. Tego typu czujniki powinny znaleźć się w kuchni z kuchenką gazową, łazience z gazowym podgrzewaczem wody, w kotłowni i w innych pomieszczeniach, w których może dojść do rozszczelnienia tego typu urządzeń. Musimy tylko pamiętać o wymianie baterii, bo bez zasilania czujnik jest bezużyteczny (czujnik sam sygnalizuje niski poziom zasilania).

Na ratunek osobie, która zatruła się czadem

Osobę poszkodowaną trzeba wynieść lub doprowadzić w bezpieczne miejsce, najlepiej na zewnątrz. W tym wypadku kluczowy jest dopływ świeżego powietrza. Następnie trzeba rozluźnić ubrania poszkodowanego, rozpiąć guziki pod szyją, by mógł swobodnie oddychać. Kolejnym punktem jest wezwanie służb ratowniczych - pogotowia i straży pożarnej. Jeżeli osoba zatruta czadem straci przytomność, trzeba udzielić jej pierwszej pomocy. Sztuczne oddychanie oraz masaż serca powinny być wykonywane do przyjazdu ratowników medycznych.

PZU pomaga zadbać o bezpieczeństwo

Patrząc szerzej na działania związane z ochroną przeciwpożarową warto wspomnieć, że ryzyko zagrożenia życia i zdrowia w sezonie grzewczym dostrzega m.in. największy polski ubezpieczyciel. PZU dofinansowuje działania Ochotniczych Straży Pożarnych, które dzięki otrzymanym środkom mogą zakupić np. czujniki czadu niezbędne do wykrywania i zwalczania zagrożeń związanych z niebezpiecznymi dla człowieka gazami. PZU w ramach działań prewencyjnych wsparł m.in. zakup czujek czadu do zarządzanych przez Zakład Usług Komunalnych w Bystrzycy Kłodzkiej mieszkań gminnych, ogrzewanych przez paleniska zasilane węglem lub drewnem.

Partnerem materiału jest PZU

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki