Czy dojdzie do EKSHUMACJI CIAŁ wszystkich ofiar KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ?

2012-09-20 12:27

Prokuratura wojskowa zapowiada kolejne cztery ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Powodem tej decyzji są wątpliwości dotyczące tożsamości ciał niektórych ofiar. Jednak pojawia się coraz więcej głosów odnośnie tego, że ekshumacji powinny być poddane ciała wszystkich ofiar tragedii.

W poniedziałek i wtorek przeprowadzono ekshumację ciał dwóch ofiar katastrofy. Jedną z nich była Anna Walentynowicz. Tożsamość drugiej ofiary nie jest znana, jednak według mediów była to Teresa Walewska-Przyjałkowska.

- Prokuratorzy dogłębnie zanalizowali dokumentację i mają wątpliwości, czy ciała te nie zostały ze sobą zamienione - mówił pułkownik Ireneusz Szeląg, szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Analiza zgromadzonego materiału dowodowego wskazuje, że takie wątpliwości dotyczą jeszcze dwóch par ciał ofiar katastrofy. Dlatego w tych przypadkach prokuratura również zdecydowała o potrzebie ekshumacji, zaś rodziny tych czterech ofiar zostały już o tym poinformowane. - W tej chwili trwają czynności organizacyjne zmierzające do ustalenia terminów tych ekshumacji - powiedział Szeląg.

Dane ofiar, które mają być ekshumowane nie zostały ujawnione. Jak powiedział pułkownik Szeląg "rodziny prosiły przedstawicieli prokuratury o jak najdalej idącą dyskrecję, zarówno co do tożsamości, jak i terminów".

Bartosz Kownacki, pełnomocnik części rodzin ofiar powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że "Liczba nieprawidłowości w dokumentacji sekcyjnej może budzić wątpliwości u rodzin, że nie pochowały swoich bliskich". Tydzień temu Kownacki złozył wniosek o ekshumację Tomasza Merty, jednak nie dostał w tej sprawie odpowiedzi od śledczych.

Inny pełnomocnik części ofiar katastrofy, Rafał Rogalski w rozmowie z "Rzeczpospolitą" powiedział, że "z punktu widzenia procesowego powinno się przeprowadzić ekshumację wszystkich ofiar katastrofy, wyłączając te, których ciała skremowano, oraz te, których bliscy się na to nie zgodzą".

- Wiele rodzin , po dwóch i pół roku, jakie minęło od katastrofy, nie wyobraża sobie, by takie prace przeprowadzono dopiero teraz, i to powinno się uszanować - stwierdził Rogalski.

W śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej wojskowa prokuratura przeprowadziła trzy ekshumacje ofiar tragedii. W ubiegłym roku biegli badali szczątki Zbigniewa Wassermanna, zaś w drugiej połowie marca br. specjaliści medycyny sądowej dokonali badań ciał Przemysława Gosiewskiego i Janusza Kurtyki.

Prokuratura jako powód wszystkich ekshumacji wskazuje wątpliwości i rozbieżności między dokumentacją sądowo-medyczną otrzymaną z Rosji a innymi dowodami (np. zeznaniami świadków).



Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki