Dawid Jackiewicz

i

Autor: Kancelaria Premiera

Dawid Jackiewicz chce wrócić do polityki

2019-06-07 20:44

Dawid Jackiewicz czuje się coraz lepiej. Kilka dni temu wziął udział w uroczystej inauguracji Instytutu Jana Olszewskiego. Jackiewicz jest jednym z jego twórców. Czy to oznacza powrót byłego ministra skarbu do czynnej polityki?

Dawid Jackiewicz jeszcze niedawno był jednym z najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Najpierw był posłem przez kilka kadencji, później trafił do Europarlamentu. Gdy PiS wygrał wybory do Sejmu, zrezygnował jednak z wielkich pieniędzy w Brukseli i wrócił do kraju, żeby pracować w rządzie Beaty Szydło. Był ministrem skarbu.

Później został jednak odwołany ze stanowiska. Niestety, to wydarzenie zbiegło się z okropną chorobą, która zaatakowała Dawida Jackiewicza. Polityk walczył o życie, bo cierpiał na raka. Choroba zaatakowała węzły chłonne. Później doszły przerzuty, a lekarze wycięli politykowi fragment jelita. Jackiewicz był kilka razy operowany, a w pewnym momencie jego stan był bardzo zły i wydawało się, że może stać się najgorsze.
Nie dość, że był w fatalnym stanie zdrowotnym, to jeszcze pozostał na marginesie polityki. Od czasów gdy przestał być ministrem, nie pełnił już żadnej funkcji.

Teraz jednak może się to zmienić. Gołym okiem widać, że Jackiewicz czuje się o wiele lepiej: uśmiech, sprężysty krok, bardzo dobre przemówienie podczas inauguracji Instytutu Olszewskiego. - Dawid jest w coraz lepszej formie. Dlatego na poważnie myśli o powrocie do aktywnej polityki. Chciałby znowu trafić do rządu. Służba Polsce to jego największe marzenie – mówi nam jego przyjaciel.

Poseł Adam Lipiński, lider PiS na Dolnym Śląsku, skąd wywodzi się Jackiewicz i bliski współpracownik prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego, nie ma wątpliwości: - To bardzo sprawny polityk. Oceniam go wysoko – mówi „Super Expressowi” Lipiński. - Nie widzą absolutnie żadnych przeszkód, żeby wrócił do czynnej polityki – dodaje.

Niewykluczone, że Jackiewicz wystartuje więc w jesiennych wyborach do Sejmu. We Wrocławiu nie ma bowiem zbyt wielu polityków partii Kaczyńskiego, którzy mają odpowiednią charyzmę i doświadczenie w ogólnopolskiej polityce. - Jest posłanka Mirosława Stachowiak – Różecka i to właściwie koniec. Dawid bardzo nam się przyda. Wiele osób liczy na jego powrót – mówi nam jeden z działaczy PiS.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki