Dwa lata temu z zimną krwią zabił żonę Halinę (†47 l.), syna Karola (†15 l.) i teściową Wacławę S. (†89 l.). Wszyscy zginęli od ciosów obuchem siekiery w głowę. By zatrzeć ślady, morderca próbował doprowadzić do pożaru i wybuchu gazu. Wczoraj Sąd Okręgowy w Lublinie skazał go na dożywocie.
DĘBLIN: Zbigniew J. zamordował całą rodzinę i dostał dożywocie
2011-11-24
3:00
Zbigniew J. (48 l.) z Dęblina dokładnie wszystko zaplanował, a potem beznamiętnie krok po kroku zrealizował swój makabryczny plan.