DZIECKO w WERSALCE - WIZJA LOKALNA w mieszkaniu Magdaleny R. MATKA 4-letniego Gabrysia WPADŁA w HISTERIĘ

2012-07-09 14:40

Magdalena R. (31 l.) z Morąga, która z zimną krwią udusiła swojego synka Gabrysia, a potem wrzuciła jego maleńkie ciałko do wersalki i spała na tym łóżku przez kilka tygodni, miała podczas wizji lokalnej odtworzyć przebieg zbrodni. Kiedy jednak matka martwego dziecka w wersalce weszła do mieszkania wpadła do histerię. Prostytutka Magdalena R. zaczęła płakać, więc policjanci musieli przerwać wizję lokalną. Prokuratura chce przeprowadzić wizję lokalną jeszcze raz w poniedziałek.

Prokuratura Rejonowa w Ostródzie w niedzielę postawiła Magdalenie R. zarzut zabicia synka. Podczas przesłuchania prostytutka przyznała się, że udusiła Gabrysia, a jego zwłoki ukryła w wersalce.

"Fakt" podaje, że także w niedzielę matka zabitego chłopczyka wzięła udział w wizji lokalnej. W obecności policjantów i prokuratora miała pokazać jak dokładnie zabiła synka. Kiedy Magdalena R. przekroczyła próg mieszkania, w którym doszło do zbrodni wpadła w histerię i zaczęła płakać. Funkcjonariusze musieli zakuć ją w kajdanki i odwieźć do aresztu. Wizja lokalna ma być powtórzona w poniedziałek.

Magdalena R. uciekła z Morąga gdy właścicielka wynajmowanego przez nią mieszkania znalazła ciało Gabrysia. Zwłoki dziecka już się rozkładały. Musiały leżeć w foliowym worku co najmniej kilka tygodni.

Dzieciobójczyni najpierw chciała wyjechać z Polski. Kiedy zorientowała się, że szuka jej policja wynajęła pokój w hotelu w Olsztynie. Przez dwa dni non stop piła. W sobotę półprzytomna trafiła do szpitala, skąd po wytrzeźwieniu przewieziono ją do aresztu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki