Nie oznacza to, że znany sponsor "Pasów" i szef Comarchu, prof. Janusz Filipiak, wycofuje się z polskiej drużyny i zmienia Ekstraklasę na drugą Bun-desligę. Comarch będzie jednocześnie funkcjonował na obu polach. Kibice bawarskiego klubu ujrzą reklamy z nazwą polskiej firmy na stadionie Allianz Arena w Monachium, na którym rozgrywają mecze piłkarze TSV. Comarch będzie jednym z trzech największych sponsorów "Lwów".
- Cieszę się, że będziemy korzystać z renomy TSV - powiedział prof. Filipiak, który nie wyklucza rozszerzenia współpracy z monachijskim klubem.