Wszystko wydawało się zgodne z prawem, dopóki nie wyszło na jaw, że klienci oszusta nie istnieją. Posługując się fałszywymi dokumentami, wyłudził od banku prawie 85 tys. złotych. Grozi mu 8 lat więzienia.
Handlował z duchami
2009-09-16
7:00
Założył firmę i zaczął działać. Pieniądze na drogie systemy grzewcze, które rzekomo sprzedawał na raty, czerpał z bankowych kredytów.