Haniebne włamanie do kościoła. Bezbożnik nie znalazł pieniędzy, więc pocieszył się... winem mszalnym

O kradzieży wina policjantów zawiadomił ksiądz z Kościoła Parafialnego Świętej Anny w Stryszawie Górnej. Z jego relacji wynikało, że w godzinach między 7.15 a 16.30 ktoś włamał się do kościoła i ukradł butelkę mszalnego wina. Funkcjonariusze z Suchej Beskidzkiej szybko wytypowali potencjalnego złodzieja, zaś dzięki policyjnemu psu udało się 26-letniego przestępcę zatrzymać jeszcze w dniu zuchwałej kradzieży. - 26-latek wstępnie przyznał się policjantom do włamania, a skradzione wino wypił sam w domu. Mężczyzna jest dobrze znany suskim policjantów, gdyż już był wielokrotnie karany za kradzieże i włamania - możemy przeczytać na stronie policji.

Czytaj: Hieny cmentarne z Opola okradają grób Krzysia! „Pozdrowienia od Krzysia dla złodzieja”