WYBORY 2011: Jarosław Kalinowski rozdaje wyborcom euro! ZDJĘCIA

2011-09-06 4:00

Dożynki będą kosztować Jarosława Kalinowskiego (49 l.). Były wicepremier bez bólu sięga do kieszeni, fundując nagrody. Ostatnio europoseł rozdaje nawet euro. - To normalne, nic nadzwyczajnego - tłumaczy nam lider PSL.

W niedzielę eurodeputowany gościł na dożynkach w Somiance (woj. mazowieckie), tej samej miejscowości, gdzie prawie 20 lat temu był sołtysem. I tradycyjnie nie pojawił się z pustymi rękami - poseł ufundował nagrodę w konkursie na najładniejszy wieniec dożynkowy. Zwyciężczynie z Somianki dostały od niego 500 zł. Wyłożył też pieniądze na drugą nagrodę. Dostały ją panie z sąsiedniej wsi Dąbrówka. - Zawsze nas odwiedzają, więc postanowiliśmy zrobić im niespodziankę - mówi europoseł. Gest był spontaniczny, a że w portfelu nie było złotówek, Jarosław Kalinowski obdarował kobiety kwotą 120 euro.

Na szczęście Kalinowski nie prowadzi kampanii wyborczej. Inaczej można by pomyśleć, że kupuje sobie wyborców. - Ja jestem stąd. I mam obowiązek spłacać dług wobec tych, co tu zostali - tłumaczy swój gest.

- Podczas kampanii wyborczej wszelkie nagrody w konkursach mogą finansować tylko komitety wyborcze, które później rozliczane są z tego drobiazgowo - usłyszeliśmy w PKW.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki