Jasnowidz Jackowski o katastrofie Titanica. Te słowa zaskakują

2018-03-28 12:43

Katastrofa Titanica to jedna z największych tragedii na oceanach w historii - zginęło wówczas 1,5 tysiąca osób. 15 kwietnia minie 106 lat od zatonięcie słynnego transatlantyku. Co dokładnie wydarzyło się feralnej nocy, z 14 na 15 kwietnia? Oto teoria Krzysztofa Jackowskiego, słynnego jasnowidza z Człuchowa.

Luksusowy jak na ówczesne czasy Titanic, uważany był za niezatapialny. Transatlantyk, który wypłynął 10 kwietnia w 1912 roku, z Southampton do Nowego Jorku, do celu jednak nigdy nie dopłynął, ponieważ zderzył się z górą lodową i zatonął. Jedna z największych katastrof w dziejach pochłonęła życie 1,5 tysiąca osób i kompletnie zmieniła przepisy dotyczące morskich podróży. 15 kwietnia 2018 roku minie 106 jest od zatonięcia Titanica. Co na ten temat sądzi Krzysztof Jackowski, słynny jasnowidz z Człuchowa?

- Ja uważam, że nie ulega wątpliwości, że statek po prostu zatonął po uderzeniu w górę lodową. Był to statek o bardzo wielkiej kubaturze, wyruszył w swój dziewiczy rejs i obrał kurs w bardzo niebezpieczne miejsce, gdzie jest dużo gór lodowych. A warto wiedzieć, że w tamtym czasie było to bardzo niebezpieczne. Uważam, że te kilka czynników doprowadziło do katastrofy Titanica - powiedział w rozmowie z Se.pl słynny jasnowidz.

- Błąd popełniono również podczas projektowania. Szalup ratunkowych powinno być zdecydowanie więcej - ocenił Krzysztof Jackowski.

Czytaj: Jasnowidz Jackowski przepowiada 2018 rok. Te wizje mogą przerazić!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki