Jechał za GPSem, zatrzymał się w rzece

2013-12-28 3:00

Ten kierowca ciężarówki wiozącej meble tak bardzo ufał swojej nawigacji z nieaktualną mapą, że nawet nie zauważył, jak w okolicach Kędzierzyna-Koźla wjechał do... rzeki.

Przerażeni 22-latek i jego pasażer zdołali uciec z szoferki na dach swojego tira i wezwać pomoc. Zanim policjanci dojechali na miejsce, pojazd zdążył przepłynąć z nurtem Odry 30 metrów. Strażakom udało się wyciągnąć pechową ciężarówkę na brzeg.

Zobacz jeszcze: Wypadek w Łowiczu. Pijany ksiądz potrącił kobietę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki