Pierwszą drużyną, która awansowała do finałów MŚ 2010 w RPA, była Japonia. "Samurajowie" pokonali w wyjazdowym meczu Uzbekistan 1:0 i już po raz czwarty zapewnili sobie finałowy zaszczyt. Fakt, że byli pierwsi, został w ich kraju potraktowany z entuzjazmem, pisano, że są "szybcy jak ekspress Hikari".
Następni w kolejności byli Holendrzy. "Oranjes" wygrali w Reykjaviku z Islandią 2:0. Ich bilans w rozgrywkach eliminacyjnych (6 meczów, 18 pkt, bramki 14:2) jest imponujący. Za Holendrami do finałów dostali się Australijczycy, którym do tego wystarczył remis 0:0 z Katarem, i team Korei Płd., który zwyciężył Zjednoczone Emiraty Arabskie 2:0 i w tabeli II gr. azjatyckiej ma 14 pkt.