Katastrofa w Szczekocinach: DYSPOZYTOR RUCHU trafi na OBSERWACJĘ PSYCHIATRYCZNĄ?

2012-03-09 3:40

Dyspozytor Andrzej N. (57 l.), który podejrzany jest o nieumyślne doprowadzenie do katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, na wniosek prokuratury może trafić na czterotygodniową obserwację psychiatryczną. Wciąż nie można go przesłuchać, a tymczasem mnożą się pytania i domysły dotyczące przyczyn i przebiegu katastrofy.

Stan Andrzeja N. wciąż nie pozwala na przesłuchanie i przedstawienie mu zarzutów. W środę psychiatrzy dostarczyli prokuraturze kompletną dokumentację na temat zdrowia oskarżonego. Choć w czwartek pojawiły się informacje, że po ich analizie śledczy zwrócą się do sądu z wnioskiem o areszt tymczasowy dla Andrzeja N., to prokurator Romuald Basiński je zdementował.

- Dziś wystąpiliśmy do sądu z wnioskiem o czterotygodniową obserwację psychiatryczną podejrzanego - powiedział nam częstochowski śledczy.

Tymczasem pojawiły się nowe przecieki z materiałów dowodowych w postaci zapisu radiowej rozmowy dyspozytora Andrzeja N. z dyżurną ze Sprowy. Jak twierdzi RMF FM, z nagrania wynika, że oboje wiedzieli o awarii, a mężczyzna zamierzał przestawić zwrotnicę ręcznie i poinformował o tym koleżankę.

Dróżniczce nie udało się jednak nawiązać kontaktu z kolegą przez radio po raz drugi i była pewna, że właśnie poszedł na torowisko. Ujawnienie tego zapisu prok. Tomasz Ozimek nazwał w rozmowie z "Super Expressem" utrudnianiem śledztwa i nie chciał potwierdzić ani zaprzeczyć, by taki był przebieg rozmowy dwójki dyspozytorów.

Dodał jednak, że przeciek ułatwi zadanie adwokatom podejrzanego dyspozytora, którzy wykorzystają go do stworzenia linii obrony.

Wczoraj po południu odbył się pierwszy pogrzeb ofiar katastrofy. Bogusław K. (+ 28 l.) został pochowany na cmentarzu w Olkuszu (woj. małopolskie). Mężczyzna pozostawił żonę Ewę i pieciomiesięczną córeczkę Małgosię.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki