Katowice: ukradł torbę karmy dla psa, pójdzie siedzieć za... konopie

i

Autor: Śląska Policja

Katowice: ukradł torbę karmy dla psa, pójdzie siedzieć za... konopie

2019-02-07 14:12

28 złotych to nie majątek. Nie wiadomo, co kierowało 39-letnim mieszkaniec Katowic ukradł worek suchego jedzenia dla psa, za który tyle musiałby zapłacić. Może zwykłe skąpstwo? Gdy do akcji wkroczyła policja, okazało się, że jest nie tylko złodziejem, ale plantatorem domowym konopi indyjskich.

– Złodzieja nakryto na gorącym uczynku. Obsługa sklepu wezwała policję. Tak kradzież to wykroczenie, więc mężczyźnie wystawiono mandat karny. A potem okazało się, że złodziej miał przy sobie jeszcze 6 gramów marihuany – relacjonuje kom. Aneta Orman, oficer prasowy katowickiej policji. W takich przypadkach mundurowi mają prawo przeszukać delikwenta, bo istnieje prawdopodobieństwo, że mógł jeszcze ukryć jakieś inne tzw. fanty. Okazało się, że ukradł jedynie torebkę karmy dla psiaków, ale w kieszeniach przeszukiwanego spoczywała sobie 6-gramowa porcja suszu maryhy. Posiadania narkotyków w Polsce jest od pewnego czasu zabronione, o czym przypominamy. Policja ma prawo do przeszukania mieszkania osobnika łamiącego prawo w tej materii. Chodzi o to, że może trudnić się dilerką lub produkcją narkotyków. Strzał był w dziesiątkę.

– Kryminalni bardzo szybko ustali, że mieszkaniec Katowic czasowo przebywa w jednym z domów w województwie śląskim. Podczas przeszukania domu odkryli ślady wskazujące, że była tam plantacja konopi. Znaleźli i zabezpieczyli ponad kilogram gotowego już suszu marihuany oraz sprzęt służący do uprawy – dodaje kom. Orman. Za uprawianie i wytwarzanie narkotyków grozi kara więzienia do 3 lat, a gdy w grę wchodzą ich znaczne ilości do można pójść na kratki nawet na 8 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki