Klich i Kwiatkowski pojadą do Rosji po czarne skrzynki tu-154 M

2010-04-22 13:18

Minister obrony narodowej Bogdan Klich i minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski lada dzień wybierają się do Moskwy. Termin wizyty nie jest jeszcze znany, ale już chodzą pogłoski jaki jest cel podróży szefów obu resortów. Klich i Kwiatkowski mają przywieźć do Polski czarne skrzynki prezydenckiego samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem albo ich zapisy.

Strona rosyjska wciąż prowadzi śledztwo w sprawie tragedia z 10 kwietnia. Polacy w napięciu oczekują na raport z analizy nagrań rejestratorów, które powinny rozwiać wszelkie wątpliwości na temat ostatnich chwil feralnego lotu.

Polska prokuratura przekazała już Rosjanom oficjalny wniosek o zwrot czarnych skrzynek najszybciej jak to tylko będzie możliwe, ale śledczy wciąż nie dali żadnej odpowiedzi. Dlatego też w podróż  do Moskwy udaje się minister obrony narodowej Bogdan Klich i minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Kiedy? Wszystko zależy od tego kiedy władze rosyjskie znajdą czas na spotkanie.


Jak ustalił nieoficjalnie reporter radia RMF FM przedstawiciele rządu mają nadzieję, że podczas wizyty uda im się przyśpieszyć procedury przekazania czarnych skrzynek. Ministrowie chcieliby oczywiście przywieźć rejestratory lotów do Polski, aby śledztwo w kraju nabrało tempa.

Klich i Kwiatkowski mają też rozmawiać z rosyjskimi prokuratorami wojskowymi o szczegółach pracy ekspertów, którzy badają przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki