Komorowski wdrapał się na Śnieżkę. Prezydenci Polski i Czech na szczycie Karkonoszy

2010-08-10 15:21

Pierwsze spotkanie nowego prezydenta z głową innego państwa i do tego na takiej wysokości! Prezydent Bronisław Komorowski (58 l.) wdrapał się na szczyt Śnieżki gdzie uczestniczył we mszy świętej i rozmawiał z prezydentem Czech, Vaclavem Klausem (69 l.). Politycy rozmawiali o wzajemnych relacjach i współpracy. Nasz prezydent nie krył zachwytu nad górskimi widokami.

Wyprawa w Karkonosze wprawiła prezydenta Komorowskiego w wyśmienity nastrój. Jego wspinaczka na ponad 1600- metrowy szczyt Śnieżki nie była zbyt wyczerpująca. Z Karpacza na Kopę wjechał wyciągiem, a pieszo pokonał tylko resztę trasy. Towarzyszył mu marszałek Sejmu, Grzegorz Schetyna (47 l.).

Prezydent Klaus wspinał się z czeskiej strony szczytu. Jest jednak bardziej zaprawiony w górskich bojach. W przeszłości sam był ratownikiem górskim i pełnił dyżury właśnie w okolicach Śnieżki.

- Cieszę się, że to spotkanie może mieć też wymiar przyjaźni z ludźmi gór – mówił Komorowski, który do tej pory nie dał się poznać w roli piechura. Wolał raczej łowienie ryb w jeziorach Suwalszczyzny gdzie ma swój domek letniskowy.

Na Śnieżce oprócz obu prezydentów byli też turyści i pielgrzymi z Polski oraz Czech. Do spotkanie nieprzypadkowo doszło w dniu św. Wawrzyńca – patrona przewodników i ratowników sudeckich. To w ich intencji biskup legnicki Stefan Cichy oraz prymas Czech abp Dominik Duka odprawili uroczystą mszę świętą.

- Jest w górach coś co ludzi pociąga, wychowuje, uczy na całe życie. Samo wejście na szczyt wymaga wysiłku i zmęczenia. A sukces okupiony wysiłkiem daje zawsze więcej satysfakcji – mówił prezydent w czasie nabożeństwa.

Prezydent zachwycał się jeszcze pięknym widokiem Karkonoszy. Wychwalał piękno Polski, Czech i całego świata. W bacówce rozmawiał z prezydentem Klausem o relacjach polsko- czeskich, współpracy obu państw w ramach Grupy Wyszehradzkiej, Unii Europejskiej i NATO. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki