Koniec polityki miłości!

2009-05-27 17:25

Jak Kuba Bóg, tak Bóg Kubie - prawdopodobnie ta maksyma przyświecała twórcom nowego spotu Platformy Obywatelskiej. Choć reklamówka pojawi się najwcześniej w środę wieczorem, już wiadomo, że ma być "agresywna", a spin doktorzy PO wykorzystali wpadkę prezesa PiS.

Jak dowiedział się "Dziennik", ostatnia reprymenda, jakiej Donald Tusk udzielił swoim sztabowcom przyniosła wręcz natychmiastowe skutki. PO ma już nowy telewizyjny spot i zamierza się nim pochwalić prawdopodobnie jeszcze w środę wieczorem.

Na jaki pomysł wpadli sztabowcy Platformy? Przede wszystkim nowy klip ma być inny niż dotychczasowe. Taktykę najkrócej można streścić w stwierdzeniu: koniec z polityką miłości, pora przystąpić do ataku i to w stylu jaki od początku kampanii prezentuje PiS. I tak głównym bohaterem wyborczej reklamówki Platformy Obywatelskiej zostanie.... prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Na razie wiadomo jedynie, że pewnym punktem będzie wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego podczas spotkania wyborczego w Piszu i jego "freudowska pomyłka". Na więcej szczegółów trzeba zaczekać do oficjalnej prezentacji.

Tę wpadkę prezesa PiS zamierza wykorzystać PO w swoim spocie:

A tak wyglądał spot wyborczy nakręcony przez Janusza Palikota”:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki