Kuratorium oświaty interweniuje ws. księdza, który mimo wyroku za posiadanie pornozdjęć z udziałem nieletnich, wciąż uczy w szkole. Sprawa dotyczy Wojciecha S., na którego komputerze znalezionio dziewięć zdjęć o charakterze pedofilskim. Duchowny został w tym roku skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Wyrok nie jest jednak prawomocny. Ksiądz czeka na jego uzasadnienie, ale nie przeszkadza mu to w uczeniu dzieci religii w Zespole Szkół w Michałowie.
- Wyrok jest nieprawomocny, a ja mam w dokumentach świadectwo niekaralności księdza - zaznacza Teresa Gawlik, dyrektor szkoły. - Jako katechetę oceniam go dobrze, angażuje się, organizuje wycieczki, rodzice zadowoleni, uczniowie też. Nie miałam na niego żadnych skarg - dodaje.
ZOBACZ: Kluki koło Bełchatowa. Ksiądz Dariusz M. molestował ministrantów?
Sprawą zajęło się również lubelskie Kuratorium Oświaty. W czwartek zdecydowano o wszczęciu postępowania dyscyplinarego wobec księdza Wojciecha S.