Dziś w wołomińskiej prokuraturze ksiądz złożył wyjaśnienia, ale nie przyznał się do winy. Co więcej zaprzeczył, że kiedykolwiek dopuszczał się czynów pedofilskich! Oskarżonemu księdzu Grzegorzowi K. postawiono zarzut zgwałcenia osoby poniżej 15 roku życia i dopuszczenie się „innych czynności seksualnych” z małoletnią osobą i to właśnie do tych pedofilskich czynów nie przyznaje się ksiądz K.
Zabronionych i strsznliwych czynów ksiądz miał dopuścić się od 1 stycznia 2000 roku do 7 stycznia 2003 roku, czyli w ciągu aż trzech lat, czytamy na rmf24.pl! Przez ten czas dziecko musiało cierpieć i z pewnością czuło ogrony wstyd. Czy wyrządzona przed laty krzywda zostanie wynagrodzona?