Od kilku dni kibice Legii muszą pogodzić się z tym, że w pierwszych meczach eliminacji do Ligi Europejskiej zabraknie kontuzjowanego gwiazdora zespołu, Takesure Chinyamy (27 l.). "Wojskowym" został więc tylko jeden zdrowy napastnik - Paluchowski. W pierwszym sparingu w tym sezonie, w którym Legia rozbiła Beskid, a "Paluch" zaliczył hat tricka i pokazał, że w rywalizacji ze słabiutkim rywalem można na niego liczyć. Podobnie jak na cały zespół Legii.
- Nie spodziewałem się tak łatwego zwycięstwa. Jestem zadowolony z drugiej połowy. Potraktowaliśmy ten mecz poważnie, a nie jak wycieczkę - mówi trener Legii, Jan Urban (47 l.).
Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu do Legii dołączy Marcin Mięciel. W poniedziałek pozyskanie 34-letniego napastnika ma zostać oficjalnie potwierdzone.