Likwidacja FUNDUSZU KOŚCIELNEGO. Rząd i Kościół TARGUJĄ się. KSIĘŻA chcą WIĘCEJ

2012-05-22 14:41

Kiedy likwidacja Funduszu Kościelnego stanie się faktem? Losy Funduszu Kościelnego, z którego opłacane są składki ubezpieczeniowe duchownych rozstrzygają się w trakcie rozmów przedstawicieli Episkopatu Polski i ministerstwa administracji i cyfryzacji. Strona rządowa proponuje, by po likwidacji funduszu księża mogli otrzymywać 0,3 proc. odpisu z podatków. Kościół się nie zgadzą. Księża proponują więcej - 0,6 proc. z podatków.

Od połowy marca Episkopat Polski i przedstawiciele rządu negocjują jak przeprowadzić likwidację Funduszu Kościelnego i skąd duchowni mają brać pieniędze na opłacanie swoich składek zdrowotnych i społecznych do ZUS.

Na samym początku rozmów minister administracji i cyfryzacji Michał Boni zaproponował, by po likwidacji Funduszu Kościelnego zamiast 1 proc. podatku (czego chciał Episkopat Polski) Polacy oddawali Kościołowi 0,3 proc. swoich podatków. Z wyliczeń wynika, że Kościół mógłby w ten sposób zyskać nawet 100 mln złotych rocznie.

Na taką kwotę nie godzą się jednak duchowni. Jak czytamy w "Rzeczpospolitej" Kościół proponuje od 0,5 do 0,6 proc. odpisu z podatków. Kościół i rząd targują się, a żadna ze stron nie chce ustąpić. Minister Boni we wtorek, 22.05.2012, ma przedstawić rządowi na jakim etapie są rozmowy z Episkopatem Polski.

Duchowni i rząd nie zgadzją się też co do długości okresu przejściowego, w którym budżet państwa wyrównywałby różnicę pomiędzy początkowymi wpływami z podatków, a dotychczasową wysokością Funduszu Kościelnego.  Rząd mówi o dwóch latach, Kościół twierdzi, że to za krótko.

Wielu podatników podchodzi sceptycznie do pomysłu, by oddawać na Kościół pieniądze z podatków. Uważają, że tylko katolicy powinni płacić na swoich księży.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki