Madzia ZOSTAŁA UDUSZONA GOŁYMI RĘKAMI, wcześniej skatowana: Krwiaki w krtani, krew w płucach - NOWE FAKTY Z w sprawie MADZI i KATARZYNY W.

2012-08-08 16:12

Nowe, szokujące fakty w sprawie zabójstwa małej Madzi (†6 mies.) z Sosnowca! Zdaniem doświadczonego biegłego lekarza sądowego dziewczynka była przed śmiercią katowana. A zginęła, kiedy ktoś zacisnął palce na jej gardle. Wskazują na to krwiaki w krtani maleństwa i krew, którą znaleziono w jej płucach.

Mówimy o nim, gdy ktoś dusi ofiarę, trzymając ją dłońmi za szyję. Sądzę, że można wykluczyć uduszenie Madzi na przykład poduszką, bo w tym przypadku obrażenia znalezione na zwłokach byłyby zgoła inne - dodaje lekarz. Dr Budzyła potwierdza również, że krwiaki nie mogły powstać już po zgonie dziecka. - Serce nie pompowałoby już krwi, jest to zatem niemożliwe - dowodzi biegły. Ktoś po prostu udusił dziecko gołymi rękami. Nie wiadomo natomiast, czy Madzia była wtedy przytomna. Wykryte przez patologów urazy główki powstały prawdopodobnie podczas uderzania dzieckiem o jakiś przedmiot, a nie na przykład rzucania nim.

Madzia przed śmiercią mogła więc zostać skatowana. A kiedy ją duszono, mogła być nieprzytomna...

URAZ CZASZKI

Rozległe obrażenia główki powstały, kiedy jeszcze Madzia żyła. To dowód na to, że była katowana przed śmiercią.

KRWIAKI W KRTANI

Takie obrażenia powstają, gdy ktoś zaciska mocno dłonie na szyi ofiary.

KREW W PŁUCACH

To dowód na to, że serce dziecka pompowało krew, kiedy płuca już nie pracowały. Zdniem specjalistów, Madzia zginęła więc w wyniku uduszenia.

dr Jan Budzyła, biegły sądowy

- Dziewczynka została najprawdopodobniej uduszona rękami. Myślę, że można wykluczyć tu np. duszenie poduszką, bo obrażenia byłyby wtedy zupełnie inne.

Kto zabił małą Madzię (†6 mies.) i jak to zrobił? To pytanie cała Polska zadaje sobie już od miesięcy. I każdy kolejny dzień przynosi coraz to nowe i coraz bardziej wstrząsające ustalenia. Na początku lipca jako bezpośrednią przyczynę śmierci dziewczynki podawano ciężki uraz głowy. Jednak prokuratura zleciła dodatkowe badania po tym, jak w krtani i płucach małej Madzi znaleziono krwiaki.

Przyczyną ich powstania niemal na pewno było uduszenie.- Uważam, że można niemal ze stuprocentową pewnością stwierdzić, iż powstanie krwiaków w krtani i płucach spowodowane było jednym ze znanych medycynie sądowej mechanizmów duszenia - potwierdza dr Jan Budzyła, biegły sądowy, specjalista chorób wewnętrznych i kardiolog z Poznania. - Na podstawie danych ujawnionych opinii publicznej można wyciągnąć wniosek, iż w tym przypadku doszło do tzw. zagardlenia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki