Mama wyrzuciła go z torby

2009-04-23 7:00

Gdyby nie dobrzy ludzie, ta kruszynka umarłaby z głodu! Pracownicy zoo w Belgradzie (Serbia) troskliwie doglądają półrocznego kangurka o imieniu Tijana.

Maluch wypadł z torby mamy, gdy wystraszył ją struś emu. Kangurzyca okazała się wyrodną matką, bo nie chciała na powrót przygarnąć synka. Biedactwo trafiło do inkubatora. Mały żyje dzięki mleku, sprowadzanemu specjalnie dla niego z Australii. Troskliwi opiekunowie karmią go z butelki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki