Maradona spieszył się do córki

2008-11-21 3:00

"Boski Diego" zaliczył udany debiut w roli selekcjonera Argentyny. Jednak po pierwszym trenerskim zwycięstwie nie miał czasu dla dziennikarzy.

- Muszę lecieć do córki Gianniny, jest w ciąży i właśnie zachorowała. Cały mecz myślałem o niej i jej dziecku - wyjaśnił legendarny Maradona (48 l.).

Argentyńscy piłkarze są na razie zachwyceni swym nowym trenerem. - Fantastycznie jest widzieć Diego na trenerskiej ławce. To dla nas nowa era - mówił z zachwytem Javier Mascherano (24 l.).

Nowej ery by nie było, gdyby nie Maxi Rodriguez (27 l.), który zdobył zwycięską bramkę dla Argentyńczyków.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki