Mariusz T. został oskarżony o posiadanie pornografii dziecięcej w celi. Przestępca przyznał się do winy. W piątek 31 października do Sądu Rejonowego w Strzelcach Opolskich wpłynie akt oskarżenia przeciwko "szatanowi z Piotrkowa".
Mariuszowi T. postawiono w sumie trzy zarzuty. Pierwszy dotyczy sprowadzenia i posiadania w zakładzie karnym w Strzelcach, treści pornograficznych z udziałem dzieci poniżej 15 roku życia. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Drugi zarzut to posiadanie plików zawierających treści pornograficzne, które przedstawiały przetworzony wizerunek nieletniego uczestniczącego w czynnościach seksualnych. - Chodzi na przykład o przeklejenie twarzy małoletnich w obrazy ciał osób dorosłych - tłumaczył prokurator Henryk Wilusz, cytowany przez TVN24. To przestępstwo zagrożone jest karą ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat bądź grzywną.
Zobacz: 25 LAT od wyroku dla Mariusza TRYNKIEWICZA! Przyznał się, że zabijał, bo go to podniecało
Ponadto, Mariusz T. usłyszał zarzut posiadania nielegalnego oprogramowania komputerowego. W tym przypadku Mariusz T. może zostać ukarany nawet 5-letnim pobytem w więzieniu.
W 1989 r. Mariusz T. został skazany na karę śmierci za zabójstwo czterech chłopców. Na mocy amnestii kara została zamieniona na 25 lat więzienia. 11 lutego "szatan z Piotrkowa" wyszedł na wolność. Dwa miesiące później Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nakazał umieszczenie mordercy i pedofila w specjalnym ośrodku w Gostyninie, gdzie przebywa do dziś.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail