Matka piła, dziecko wypadło z 8. piętra

2013-06-05 4:00

To tragiczna bezmyślność! 4-letnia Vanessa Z. z Piły (woj. wielkopolskie) wypadła z okna na 8. piętrze, bo matka zamiast opiekować się dzieckiem, popijała wódkę. Dziewczynka zginęła na miejscu.

Gdy Izabela F. (42 l.) stała nad ciałem córeczki, która kilka minut wcześniej wypadła z okna na ósmym piętrze, nie uroniła nawet łzy. - Słaniała się tylko na nogach - opowiadają sąsiedzi z bloku na peryferiach Piły. Nieszczęście w tej rodzinie wisiało w powietrzu. Izabela F. piła na umór, nie pracowała. Miała nad sobą kuratelę sądu, ale na niewiele to się zdało. Nawet dzień wcześniej sąsiedzi Izabeli F. interweniowali, bo trójka małych dzieci kobiety (w tym Vanessa) biegały z płaczem po korytarzu. - Gdy doszło do tej tragedii, piła u sąsiadki - mówią. Kiedy na miejsce przyjechała policja, okazało się, że ma 2 promile alkoholu we krwi. Dziś - gdy będzie już trzeźwa - będzie musiała tłumaczyć się przed śledczymi. - Usłyszy zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka oraz narażania na utratę życia i zdrowia pozostałych dzieci - mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki