W ruch poszły nożyczki do włosów, pędzle do makijażu i ciuchy prosto z szafy pani Agnieszki. Na piorunujący efekt przemiany wcale nie trzeba było długo czekać.
- Przez ostatnich kilka lat trochę się zaniedbywałam. Najpierw praca, potem studia (kilka dni temu pani Agnieszka obroniła dyplom z pielęgniarstwa), no i przede wszystkim wychowywanie dorastającej córki Julki (11 l.). Nie było czasu na makijaż i modne ciuchy. Zamiast tego - stare jeansy i wygodna bluzka - zwierza się pani Agnieszka. Na szczęście w porę naszą bohaterką zajęła się jedna z najlepszych specjalistek od zmiany wizerunku w Polsce.
- Najpierw wyreguluję brwi, potem zrobię hennę (również rzęs). Trzeba będzie zafarbować włosy, bo dzięki nowemu, świeższemu kolorowi twarz pani Agnieszki odzyska dawny blask. Potem fryzura. Przede wszystkim nowoczesne cięcie, dzięki któremu fryzura nabierze lekkości i co najważniejsze pani Agnieszka bez problemu sama ułoży sobie włosy w domu - Marzena Sojda (31 l.), profesjonalna wizażystka, zabrała się do pracy. - Na koniec zrobię makijaż w wersji dziennej i wieczorowej i dobiorę ubrania tak, by nasza bohaterka mogła znowu rozkochać w sobie męża.
Już po kilku godzinach w nieziemsko pięknej i pewnej siebie kobiecie z trudem mogliśmy rozpoznać naszą zakompleksioną Czytelniczkę. - Dawno tak fantastycznie nie wyglądałam - cieszy się pani Agnieszka, przeglądając się w lustrze. Jej mąż, Mariusz (39 l.), wprost zaniemówił z wrażenia. - Wyglądasz jak prawdziwa modelka - stwierdził, patrząc na żonę z zachwytem.
Podcasty
Playlisty tematyczne
