W raporcie na temat Smoleńska NIE ZOSTANĄ WSKAZANI WINNI. Ministrze Miller! Po co nam raport bez nazwisk?!

2011-07-25 5:00

Mimo że nie ujrzał jeszcze światła dziennego, polski raport dotyczący przyczyn katastrofy smoleńskiej wywołuje coraz większe emocje. Na kilka dni przed jego zapowiadanym upublicznieniem okazuje się bowiem, że w treści dokumentu nie znajdą się żadne nazwiska osób, które mogły przyczynić się do tragedii! Wywołuje to ostry sprzeciw opozycji, która oskarża rząd Donalda Tuska (54 l.) o chęć zatuszowania odpowiedzialności jego urzędników za katastrofę.

- Działania komisji badającej wypadki lotnicze sprowadzają się do analizy faktów, a nie rozpatrywania konkretnej winy jakiejkolwiek osoby. W związku z tym w naszym raporcie nie ma ani jednego nazwiska - tłumaczył w sobotę minister spraw wewnętrznych i administracji oraz szef ekspertów wyjaśniających przyczyny tragedii Jerzy Miller (59 l.).

Jego oświadczenie wywołało już oburzenie w środowiskach oczekujących na publikację raportu. - To jest zadziwiające działanie! Jak można badać sprawę, jednocześnie nie wskazując osób, które mogły być odpowiedzialne za tę tragedię. Wszystko wskazuje na to, że rządząca ekipa chce rozmyć odpowiedzialność i być może uratować tych, którym mają grozić największe konsekwencje - mówi w rozmowie z "Super Expressem" rzecznik SLD Tomasz Kalita (32 l.).

Podobnie ocenia prawnik szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego (62 l.) oraz adwokat rodzin części ofiar katastrofy - Rafał Rogalski (35 l.). Mecenas uważa, że raport nie powinien być anonimowy. - Oczywiście orzeczenie winy należy do prokuratorów. Jednak komisja zajmująca się wyjaśnianiem okoliczności tragedii powinna wskazać osoby, które się do niej przyczyniły przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniły obowiązków - tłumaczy.

Długo czekamy na raport

Polski raport dotyczący przyczyn katastrofy prezydenckiego Tu-154 pod Smoleńskiem ma zostać ujawniony jeszcze w tym tygodniu. Jak niedawno zapowiedział premier, ma on ujrzeć światło dzienne do 29 lipca, niezależnie od tego, czy prace nad jego tłumaczeniem zostaną zakończone. Wcześniej datę jego ujawnienia kilkakrotnie przekładano. Dokument liczący 300 stron ma być zaprezentowany na specjalnej konferencji prasowej, a później zamieszczony w Internecie.

Rafał Rogalski (35 l.), adwokat rodzin ofiar: Raport powinien wskazać winnych
- Moi klienci bardzo negatywnie oceniają zapowiedzi ministra Millera. Komisja nie musi przesądzać winy, ale powinna wskazać osoby, które nie dopełniły obowiązków lub przekroczyły swoje uprawnienia przy organizacji prezydenckiej delegacji. To są przecież powszechnie znane nazwiska.

Tomasz Kalita (32 l.), rzecznik SLD: Rząd chce rozmyć odpowiedzialność
- Postępowanie ekipy Tuska jest zadziwiające. Wcześniej już niejednokrotnie pojawiały się informacje o domniemanej odpowiedzialności m.in. szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego czy ministra obrony narodowej Bogdana Klicha. Brak w raporcie jakichkolwiek nazwisk sprawia wrażenie, że rząd chce rozmyć odpowiedzialność za tę tragedię.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki