Carlinhosa chcą też dwa wielkie polskie kluby, ale nie wymienię ich nazw - mówi Moneo. Może to być gra menedżera podbijającego stawkę, ale może rzeczywiście ktoś z trójki Wisła, Lech, Legia chce podkraść Carlinhosa Śląskowi... Menedżer nie zdradza, ile trzeba zapłacić za Brazylijczyka, ale przyznaje, że piłkarz ma ważny kontrakt z Santosem. - Połowa praw do niego należy do Santosu, a połowa do prywatnych inwestorów. Zapłacić trzeba. Ile? Można się dogadać - mówi Moneo.
Nie tylko Śląsk go chce
2009-05-13
7:00
We Wrocławiu jest już Felix Moneo Gil, menedżer Carlinhosa.- Mamy ofertę z Hiszpanii i Grecji.