Obyczaje w polskim Sejmie: Pani profesor Krystyna Pawłowicz każe spier...ć

2012-10-28 8:42

No i kolejna heca w Sejmie. Z całą mocą wystrzelił karabin maszynowy PiS, czyli posłanka Krystyna Pawłowicz (60 l.). Parlamentarzystka nie wytrzymała nerwowo podczas debaty ws. ustawy aborcyjnej i krzyknęła do Marka Balta (39 l.) z SLD: "spier...!".

Odzywka pani profesor prawa, byłej sędziny Trybunału Stanu, została zapisana w stenogramie z obrad.

Temperament złotoustej pani profesor poznaliśmy już wcześniej. Generalnie mówi co myśli, a innym każe być cicho. Często bywa w Radiu Maryja, ale tam nikt nie śmie jej się przeciwstawić, więc nerwy jej aż tak nie ponoszą. W Sejmie natomiast nie zamierza być kulturalna.

- Myślałam, że jestem w Sejmie, który jest fabryką prawa, ale jestem w stodole. W stodole jestem! - już na początku kadencji wykrzyczała kolegom, co o nich myśli. I tego się trzyma.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki