Opozycja chce odwołać ministrów skarbu i finansów

2011-04-28 4:00

W Sejmie rozpoczęła się walka o głowy dwóch ministrów rządu Donalda Tuska. Na początek SLD wspólnie z posłami PJN chcą odwołania ministra finansów Jacka Rostowskiego (60 l.). Z kolei PiS żąda dymisji ministra Skarbu Państwa Aleksandra Grada (49 l.).

- Jak mamy żyć dalej? PO obiecywała, że będzie żyło się lepiej, a żyje się gorzej - przemawiał wczoraj z trybuny poseł SLD Sławomir Kopyciński (36 l.). W swoim wystąpieniu przekonywał głównie, że minister Rostowski zamiata problemy pod dywan, a następcom zostawi tylko dług. Wypomniał mu też córkę, która znalazła pracę w resorcie spraw zagranicznych.

- Milion ludzi wybiera się do pracy do Niemiec. Oni nie mieli takiego szczęścia, jak pańska córka - mówił o przyszłości bezrobotnych Polaków. Natomiast ministrowi Gradowi zarzucano błędy w prywatyzacji.

Przeczytaj koniecznie: Zamiast do prostytutki dzwoń do zakonnicy - Dominikanki z Krakowa walczą o dusze NIEWIERNYCH mężów

Premier bronił ministrów i mówił, że są najlepsi na kryzys. - Zastanawiam się, w jakim świecie wy żyjecie. Czy musicie być takimi naśladowcami Jarosława Kaczyńskiego? - mówił do SLD i PJN Donald Tusk.

Głosowanie nad odwołaniem ministrów już dzisiaj. A jego wynik jest raczej przesądzony, bo opozycja nie ma odpowiedniej większości, by zdymisjonować Rostowskiego i Grada.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki