Pacjentka, której prof. Chazan odmówił aborcji chce MILION odszkodowania

2014-07-29 16:50

Kobieta, której prof. Chazan odmówił w szpitalu Świętej Rodziny wykonania legalnej aborcji, będzie żądać od placówki ok. miliona złotych zadośćuczynienia – podaje Radio Zet.

Mecenas Marcin Dubieniecki reprezentujący byłą pacjentkę prof. Chazana, której ten odmówił aborcji mimo medycznych wskazań poinformował rozgłośnię radiową Radio Zet, że do szpitala wysłano „wezwanie do dobrowolnej zapłaty zadośćuczynienia". Była pacjentka szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie domaga się ok. miliona złotych odszkodowania.

Adwokat podał również, że jeśli szpital nie przystąpi do takiego rozwiązania w ciągu tygodnia jego klientka wejdzie na drogę sądową. Dubieneicki już na początku lipca informował, że jego klientka rozważa złożenie pozwu przeciwko byłemu już dyrektorowi szpitala. W oficjalnym oświadczeniu oskarżył go o poważne zaniedbania.

Adwokat zaznaczył, że jego klienci uważają iż to właśnie działania prof. Chazana doprowadziły „ do sytuacji w której dziecko urodziło się z ciężkimi wadami ośrodkowego układu nerwowego, zniekształceniem twarzoczaszki, z przepukliną oponową, rozszczepem twarzy, masywnym wodogłowiem z zanikiem tkanki mózgowej, brakiem nosa, brakiem powiek i wytrzeszczem jednego oka".

Sprawa dyrektora szpitala św. Rodziny w Warszawie dotyczy odmówienia mieszkance Warszawy wykonania aborcji w 25. tygodni ciąży, mimo, że lekarze stwierdzili iż dziecko z powodu licznych wad może umrzeć od razu po narodzinach. Chazan powołał się na konflikt sumienia. Po tym gdy pacjentka poinformowała o tego typu działaniach w szpitalu przeprowadzono kontrolę. W jej wyniku na szpital św. Rodziny nałożono karę finansową w wysokości 70 tys. zł.

Zobacz też: Raport ratusza ws. prof. Chazana. „Pewne rzeczy nie zostały dotrzymane"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki